Policjanci wyczuli w mieszkaniu marihuanę. 4-latka od razu zabrano ojcu

Podczas interwencji kontrolnej w zakresie warunków opiekuńczo-wychowawczych 4-letniego dziecka policjanci znaleźli w legnickim mieszkaniu narkotyki! Ojciec dziecka został zatrzymany i trafił do aresztu. Chłopca natomiast przekazano pod opiekę zastępczą. Odnaleziony w lokalu narkotyk to marihuana.

W środę, 3 lipca, policjanci z Wydziału ds. Nieletnich i Patologii pojawili się ok. godz. 14:00 w jednym z legnickich mieszkań, aby dokonać kontroli warunków opiekuńczo-wychowawczych mieszkającego tam 4-letniego chłopca.

Po wejściu do mieszkania funkcjonariusze bardzo szybko wyczuli woń narkotyków. Ojciec 4-latka nie kłamał. Od razu przyznał się do posiadania substancji psychoaktywnych, a następnie wskazał miejsce ich przechowywania – podaje „Fakt”.

4-letni chłopczyk trafił pod opiekę zastępczą. W czasie interwencji w mieszkaniu jego ojca policjanci wyczuli zapach marihuany

Była to marihuana. 49-letni mężczyzna był w posiadaniu kilkunastu gram suszu. W związku z nieoczekiwanym znaleziskiem policjanci zatrzymali mężczyznę. Został przewieziony do policyjnego aresztu.

O dalszym losie ojca dziecka zdecyduje sąd. 49-latkowi może grozić kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.

Najbardziej ucierpi na tym niestety małoletni. Sąd zdecydował, że 4-latek trafi pod pieczę zastępczą.

Policja przypomina, że dobro dziecka podczas tego typu interwencji jest najważniejsze. Zwracają także uwagę, że posiadanie – nawet lekkich – narkotyków jest w Polsce surowo karane.