13-latka zabita we własnym domu! Dziewczynkę zastrzelono!

REKLAMA

Choć miała jedynie 13 lat, już była zdecydowaną przeciwniczką broni i przemocy. Dwa lata temu napisała esej traktujący o morderstwach, do których dochodzi w jej rodzinnym mieście, Milwaukee w USA. Praca Sandry Parks była wielokrotnie nagradzana.

– Jesteśmy w stanie chaosu: w mieście, w którym mieszkam, prawie każdego dnia słyszę i widzę przykłady chaosu, małe dzieci są ofiarami bezsensownej agresji z użyciem broni palnej… – pisała 13-latka. Choć sprzeciwiała się takim zdarzeniom, sama została zastrzelona. Do tragedii doszło w poniedziałek wieczorem. Sandra zmarła od kuli, którą wystrzelono w kierunku jej domu rodzinnego. Niestety, dziewczynka zmarła na miejscu. Jak zeznała jej matka, podczas gdy jej dzieci oglądały telewizję, ta położyła się spać. Ze snu wyrwały ją strzały. Było to przed godziną 20.00. Kobieta zobaczyła swoją córkę leżącą w kałuży krwi.

REKLAMA

– Powiedziała: Mamo, postrzelono mnie, zadzwoń na policję. Patrzyłam na nią, nie płakała, nie krzyczała, była tak spokojna … Nie zasługiwała na to, żeby opuścić ten świat – mówiła matka w telewizji WITI. Podejrzanym jest Izaak D. Ma on już na swoim koncie zarzut zabójstwa. Drugim z podejrzanych jest Untrell Oden, oskarżony wcześniej o pomoc w przechowywaniu broni.

– Tragicznie jej śmierć została spowodowana przez kogoś, kto właśnie zadecydował, że ostrzela jej dom, a ona teraz nie żyje. 13-latka, w tygodniu Święta Dziękczynienia, we własnym domu, nie żyje – powiedział burmistrz Milwaukee, Tom Barrett.

REKLAMA

Podziel się: