Do niezwykle groźnego zdarzenia doszło w miejscowości Skawa w powiecie nowotarskim. Podczas rozpalania grilla poparzony został dwuletni chłopczyk, który na skutek tego został przetransportowany do szpitala.
Pechowe zdarzenie miało miejsce w ostatnią środę w godzinach popołudniowych w miejscowości Skawa w województwie małopolskim. O szczegółach wypadku poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
– Jak wstępnie ustalono, 2-letni chłopiec został poparzony podczas rozpalania grilla z użyciem podpałki w płynie. Rodzice natychmiast zawieźli chłopca do Rabki-Zdroju, gdzie na postoju karetek została mu udzielona pierwsza pomoc, po czym wezwano śmigłowiec – przekazał w rozmowie z rmf24.pl.
Chłopiec miał sporego pecha i doznał poważnych obrażeń. – Dziecko z poparzeniami głowy, tułowia oraz jednej z kończyn zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala w Prokocimiu. Rodzice w chwili zdarzenia byli trzeźwi – dodał rzecznik.
Teraz prokuratura będzie badań, czy nie doszło do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka przez osoby, które mają obowiązek sprawowania nad nim opieki.