Kandydaci, którzy ubiegają się o fotel prezydenta stolicy, starają się swoimi obietnicami pozyskać głosy różnych grup mieszkańców Warszawy. Popierany przez Platformę Obywatelską i Nowoczesną Rafał Trzaskowski spotkał się z imigrantami i uchodźcami, którzy mieszkają w Warszawie, a pochodzą z ukraińskich terenów Donbasu, Czeczenii i Afganistanu.
– Chodzi o to, żeby tych cudzoziemców, którzy mieszkają już w stolicy, lepiej integrować, żeby pomagać im odnaleźć się na rynku pracy, w nauce języka – powiedział Trzaskowski o swoich planach wobec uchodźców w rozmowie z PAP i podkreślił, że Warszawa powinna pozostać miastem różnorodnym i otwartym.
W ocenie kandydata Koalicji Obywatelskiej, rolą włodarza Warszawy jest wspieranie wszystkich mieszkańców miasta, bez względu na to, skąd pochodzą. Zwrócił przy tym uwagę, że część kompetencji w tym zakresie należy do rządu i podległych mu instytucji.
– Jeżeli chodzi natomiast o ułatwienie życia wszystkim, którzy mieszkają w Warszawie, to prezydent powinien robić wszystko, żeby wspierać organizacje pozarządowe, które zajmują się tego typu problemami, zwłaszcza, że rząd wielu tego typu organizacjom cofnął finansowanie – wyjaśnił Trzaskowski, odnosząc się do odebrania w ostatnich latach dotacji z budżetu podmiotom zajmującym się sprawami migrantów.