Odkąd poznałam ten patent, płytki w moim domu lśnią jak lustro. Do tej pory czyściłam je zwykłym detergentem ze sklepu i wprawdzie nie byłam zadowolona z efektu. Gdy kuzynka zdradziła mi swój sposób na odnowienie płytek, postanowiłam go przetestować. Byłam w szoku. Od tamtej pory myję kafelki tylko tak i nie mam już problemu z nieestetycznym osadem.
Znakomity patent na błyszczące płytki
Jeśli dotyczy cię powyższy szkopuł, to koniecznie wypróbuj domową metodę, która prawie nic nie kosztuje i działa rewelacyjnie. Już po pierwszym czyszczeniu uporasz się z matowym nalotem i smugami, bo substancje aktywne w roztworze bardzo dobrze radzą sobie z takimi nieczystościami.
Z tego sposobu korzystały nasze babcie, a dawniej nie było w sklepach takiego asortymentu do czyszczenia różnych powierzchni, jak obecnie.
Do 2 litrów wiej 4 łyżki octu kuchennego i mieszaj do rozpuszczenia. Zwilż w miksturze szmatkę i zacznij przecierać płytki, a potem wytrzyj je do sucha. Kwas rozprawi się z twardym osadem i dodatkowo zapewni połysk na kafelkach. Przetestuj i zobacz efekt na własne oczy. Powierzchnia w łazience będzie czysta i lśniąca.
Z trwalszymi zabrudzeniami poradzisz sobie dzięki innej mieszance
Z grubszym osadem na płytkach sam ocet może sobie nie poradzić, wówczas trzeba sięgnąć po dodatkowe wsparcie. Nieocenione będą tutaj tabletki myjące do zmywarki. Jeśli masz to urządzenie w swojej kuchni, to nawet nie musisz fatygować się po kapsułki do sklepu. Jedną sztukę rozpuść we wrzątku i zacznij przecierać miksturą poszczególne kafelki w pomieszczeniu. Aby nie było smug po płynie, przejrzyj wszystko do sucha.
Jednak zabezpiecz swoją skórę, bo styczność z przenikliwą chemią może wywołać podrażnienie i przesuszenie. Porządki najlepiej wykonuj w solidnych, gumowych rękawicach. Na koniec nanieś na umytą powierzchnię płyn nabłyszczający. Efekt „wow” murowany!
Czytaj też: Posyp tym wycieraczkę, by szybko ją wyczyścić. Fenomenalny efekt za niecałe 2 zł
