Ścieram na tarce i dodaję do mięsa mielonego. Nie jest to ani ziemniak, ani ser. To składnik, którego się nie spodziewa nikt. Sprawdź i wypróbuj, a już zawsze będziesz tak robić kotlety.
Kotlety mielone to lubiane przez większość osób na świecie danie obiadowe. Podawane z surówką i ziemniakami to istny raj dla podniebienia. Ale niektórzy mają problem z ich przygotowaniem, kotlety wychodzą zbite i suche. Jak temu zapobiec? Okazuje się, ze wystarczy zetrzeć do mięsa pewien składnik…i nie jest to ziemniak, ani ser.
Ścieram na tarce i dodaję do mięsa mielonego. Wychodzą tak pyszne jak nigdy dotąd
Do mięsa zetrzyj na tarce zimny kawałek smalcu. Dzięki niemu mięso będzie miało smak obłędny jak nigdy wcześniej. Kotlety wyjdą soczyste, delikatne i pulchne. Wcale nie jest wyczuwalny w smaku. Ten trik przekazała mi moja babcia, która zawsze robiła najlepsze mielone w rodzinie. Koniecznie wypróbuj tego sposobu i zaskocz smakiem swoich bliskich.
Przepis na mielone kotlety znajdziesz tutaj. Nie zapomnij dodać kawałka kostki smalcu! Na 500 g mięsa wystarczy 1/4 kostki. Smacznego!