Nad rzeką w Stalowej Woli znaleziono zwłoki starszej kobiety. Makabrycznego odkrycia dokonało trzech chłopców, którzy wybrali się w okolice tego miejsca, aby powędkować. Kiedy zobaczyli leżącą w trawie kobietę, od razu zawiadomili pomoc. Chłopcy próbowali również samodzielnie udzielić jej pomocy. Gdy na miejscu pojawili się ratownicy, stwierdzono zgon. W Stalowej Woli krąży teraz wiele plotek i hipotez na temat tego tragicznego odkrycia. Znalezione ciało miało być podobno częściowo obnażone – mogło dojść brutalnego gwałtu.
Trzech chłopców ze Stalowej Woli odnalazło ciało kobiety w niedzielę, 22 października. Jak podaje „Fakt” – szli akurat nad rzekę, aby powędkować. Kiedy znaleźli się w pobliżu oczka wodnego na terenach zielonych przy ul. Działkowej, zauważyli, że w wysokiej trafie leży kobieta. Szybko okazało się, że jest nieprzytomna. Chłopcy wezwali pomoc, a w międzyczasie próbowali reanimować kobietę.
Prawdopodobnie nie żyła już wtedy, kiedy ją znaleźli. Gdy na miejscu pojawili się ratownicy, lekarz mógł już tylko stwierdzić zgon.
Początkowo sprawa była bardzo zagadkowa. Nie wiadomo było nawet, kim jest kobieta, której ciało odnaleźli chłopcy. Jak donosi „Fakt” – bardzo szybko zaczęły pojawiać się plotki o zabójstwie i gwałcie. Zwłoki denatki miały być częściowo obnażone, a któryś z miejscowych opowiadał, że dzień wcześniej widział kobietę przed jednym ze sklepów. Miała być napastowana przez jakiegoś mężczyznę. Kobieta miała opierać się napastnikowi, a wówczas świadkowie wezwali policję.
Ciało 67-letniej kobiety odnalezione nad rzeką w Stalowej Woli. Zwłoki miały być częściowo obnażone
Policjanci badający sprawę zlecili sekcję zwłok odnalezionej kobiety. Ustalono jej tożsamość – to 67-latka, która obracała się w środowisku osób bezdomnych.
Jak przekazał Adam Cierpiatka, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli – sekcja zwłok nie wykazała żadnych śladów na ciele denatki, które wskazywałyby, że do jej śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Nie było śladów gwałtu, ani duszenia.
W celu wyjaśnienia tajemniczej śmierci potrzebne będą bardziej skomplikowane badania histopatologiczne – w tym m.in. wyniki badań krwi. Na ten moment nie da się określić, co było przyczyną zgonu kobiety.