Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej. Mnóstwo ludzi już kupiło prezenty dla swoich bliskich. Ale oprócz zakupów warto pomału zacząć myśleć o wigilijnym stole. Jednak świąteczne potrawy i ciasta to nie wszystko, nad czym trzeba się skupić. Nakrycia, sztućce i talerze dla wszystkich gości powinny być nieskazitelnie czyste. Poza tym warto pomyśleć o gwiazdkowych ozdobach i oczywiście białym obrusie, który zasłania całą powierzchnię. Co zrobić, aby w tym roku prezentował się wyjątkowo elegancko? Babcia zdradziła mi swój sprawdzony patent na biały jak kreda obrus. Jeśli chcesz go poznać, to koniecznie czytaj dalej.
Sposób na zawsze czysty obrus
Podczas kolacji wigilijnej obrus narażony jest na pojawienie się różnych plam i innych nieczystości. Na szczęście 90% zabrudzeń można usunąć bez większego kłopotu.
Pamiętaj, aby jasny obrus zawsze prać według wskazówek producenta umieszczonych na metce. W jego przypadku twarda woda nie zda egzaminu. Najlepiej używać miękkiej wody, ale jeśli nie masz takiej w kranie, to spróbuj zmiękczyć ją samodzielnie – przy pomocy sody oczyszczonej. Następna sprawa dotyczy środków do czyszczenia. Białą tkaninę pierz w dobrze dobranych preparatach, które dadzą sobie radę z konkretnym materiałem. A jak utrzymać perfekcyjną biel obrusu?
Od lat stosuję babciny patent. Obrusy są śnieżnobiałe
Większość osób pierze białe obrusy przy pomocy chemicznych środków wybielających. Aczkolwiek nie jest to dobra strategia. Nawet jeśli świetnie radzą sobie z zabrudzeniami, to mogą uszkadzać materiał. Tym samym obrus trzeba będzie częściej wymieniać na nowy.
Patent mojej babci na nieskazitelnie biały obrus polega na zastosowaniu kwaśnego mleka. Zanim przystąpisz do prania, sporządź miksturę z wody i mleka (proporcje 4:1). Wrzuć tkaninę do miski i zalej roztworem. Trzymaj materiał w takiej kąpieli przez całą noc.
Rankiem włóż obrus do bębna pralki, dodaj do przegródki proszek i włącz delikatne pranie – temp. 30°C, wirowanie najwyżej 600 obrotów. Zawsze przed świętami piorę tak obrus i jest w bardzo dobrym stanie. Nie wspominając o kolorze, który jest imponująco biały.