– Co do istoty przemówienie Donalda Tuska oznacza kontynuację polityki wojny z opozycją i deptania wszystkich norm, ale zostało to zrobione w sposób zręczny, z różnego rodzaju przesłonami – powiedział Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński skomentował expose Donalda Tuska, którego ogłoszono nowym premierem. Według niego przytaczanie historii Piotra Szczęsnego to „wyjątkowo obrzydliwe zachowanie” ze strony Donalda Tuska. – To po prostu haniebne – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Kaczyński komentuje expose Donalda Tuska
We wtorek przed południem lider Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk, wygłosił expose w Sejmie.
– Co do istoty, oznacza to kontynuację polityki wojny z opozycją i deptania wszystkich norm. Ale zostało to zrobione w sposób zręczny, z różnego rodzaju przesłonami – odpowiadał prezes PiS, którego pytano o ocenę wystąpienia nowego premiera.
Według Kaczyńskiego, expose Donalda Tuska nie mogło zostać poddane merytorycznej ocenie, gdyż, jego zdaniem, samo wystąpienie nie wnosiło żadnej treści merytorycznej. – Merytorycznie było to zupełnie puste wystąpienie – zaznaczył.
Pytany o przywołany w expose Tuska manifest Piotra Szczęsnego, prezes PiS stwierdził, że był to „wyjątkowo niesmaczny początek”. – Odwoływanie się do samobójcy, osoby chorej, to wyjątkowo obrzydliwe zachowanie. To po prostu haniebne – powiedział Kaczyński.
W trakcie swojego exposé Donald Tusk przywołał fragment manifestu Piotra Szczęsnego, który w październiku 2017 roku dokonał samospalenia na placu Defilad przed gmachem Pałacu Kultury i Nauki, protestując przeciwko polityce Prawa i Sprawiedliwości.