Świąteczne dania to nie tylko barszcz czerwony, pierogi z kapustą i grzybami, karp czy śledzie w oleju. Na szczególną uwagę zasługują paszteciki ze specjalnym farszem. Warto je przyrządzić z okazji świąt, bo są prawdziwym rarytasem, po który każdy sięgnie z wielkim apetytem. Domownicy i goście na pewno nie odmówią sobie tak dobrej przekąski. Szczególnie gdy podasz ją z czerwonym barszczem. Poznaj przepis na świetne drożdżowe paszteciki z kapustą i grzybami.
Drobne bułeczki z ciasta drożdżowego można nadziewać także innymi składnikami – np. szpinakiem czy mięsem. Jednak w okresie świątecznym warto skusić się na wyrazisty i aromatyczny farsz z kiszonej kapusty i suszonych grzybów. Przed pieczeniem można posypać bułeczki kminkiem, czarnuszką lub makiem. Są miękkie i puszyste po upieczeniu. Posmakują każdemu. Jeśli podasz je do barszczu, to nie musisz już koniecznie lepić uszek.
Prosty przepis na paszteciki drożdżowe z kapustą i grzybami
Składniki:
50 g suszonych grzybów
1 duża cebula
świeżo mielony pieprz i sól do smaku
500 g kiszonej kapusty
500 g mąki pszennej
250 ml mleka
1/4 szklanki oleju
25 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
2 jajka (1 jajko do ciasta + 1 jajko do posmarowania pasztecików)
1 łyżeczka soli
2 łyżki oleju rzepakowego
czarnuszka, mak lub kminek do posypania pasztecików (można pominąć)
Sposób wykonania:
Na początku zalewamy suszone grzyby wodą i odstawiamy na kilka godzin. Potem gotujemy je w tej samej wodzie przez mniej więcej 20 minut. Odsączamy grzyby, a płyn z moczenia zachowujemy. Grzyby siekamy. Kapustę płuczemy na durszlaku w chłodnej wodzie, porządnie odciskamy. Jeżeli warzywo jest mocno kwaśne, to jeszcze raz je płuczemy, umieszczamy w garnku i zalewamy płynem z grzybów. Kapustę gotujemy w garnku bez pokrywki przez 10 minut na sporym gazie, później przykrywamy, zmniejszamy ogień i gotujemy, aż zmięknie (ok. 45-60 min).
Cebulę obieramy, drobno siekamy, lekko podsmażamy na rozgrzanym na patelni tłuszczu. Przekładamy ją wraz z grzybami miękkiej kapusty, mieszamy i znów zagotowujemy, na koniec doprawiamy pieprzem i solą.
Na ciasto – drożdże łączymy z 2 łyżkami mąki pszennej, łyżką cukru oraz ciepłym mlekiem (1/4 szklanki), okrywamy szmatką i stawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut.
Do naczynia przekładamy resztę produktów, czyli mleko, olej, mąkę, sól i rozbełtane jajko. Mieszamy na gładką masę. Przekładamy zaczyn drożdżowy mieszamy, znów odkładamy pod przykryciem na ok. 60 minut. Ciasto powinno wyrosnąć. Przez krótki czas je wyrabiamy i umieszczamy na stolnicy oprószonej mąką.
Masę rozwałkowujemy na spory prostokąt (grubość ok. 0,5 cm), a potem kroimy na 4 grube linie. Na każdej porcji kładziemy nadzienie i równo rozprowadzamy, zostawiając puste koniuszki.
Ciasto musimy zrolować i skleić wzdłuż całego łączenia. Podobnie postępujemy z resztą placków. Formę wykładamy pergaminem i przenosimy na niego ruloniki (zachowując przerwę, bo zwiększą objętość) – wiązaniem do dołu.
Ciasto kroimy za pomocą ostrego noża na ukos co 4-5 cm, potem smarujemy rozbełtanym jajkiem i oprószamy wybranym dodatkiem, np. kminkiem.
REKLAMA
Pozwalamy pasztecikom jeszcze podrosnąć. Po około 20 minutach wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temp. 200°C i pieczemy przez 20-25 minut, aż ładnie się zarumienią. Smacznego.