W święta Bożego Narodzenia stoły w wielu domach aż uginają się od nadmiaru jedzenia. A po ucztowaniu w naszej lodówce często zalegają resztki produktów spożywczych, np. plasterki wędlin, „wczorajsze” ugotowane ziemniaki z obiadu czy przyschnięte warzywa korzeniowe, których nie zużyliśmy do sałatki jarzynowej. Szkoda byłoby to wszystko wyrzucić. Spróbuj przerobić resztki pożywienia na smakowitą i odżywczą zapiekankę. Dzięki temu nic się nie zmarnuje, a wszyscy domownicy ucieszą się na widok gorącej i aromatycznej potrawy.
Trudno precyzyjnie określić skład resztkowej zapiekanki. Warto otworzyć własną chłodziarkę i zobaczyć, co akurat zostało nam z kolacji wigilijnej czy świąt, a nie chcemy, żeby się zmarnowało. Jako bazy najlepiej użyć jarzyn, w tym ugotowanych ziemniaków, a nawet pieczonych mięs. Prawdę mówiąc, w tworzeniu tej „jednogarnkowej” potrawy masz duże pole do popisu. Koniec z marnowaniem pożywienia.
Jak przygotować smaczną zapiekankę z resztek?
Składniki:
•warzywa (seler, korzeń pietruszki, marchewka i to, co masz w lodówce),
•resztki wędlin i pieczonych/gotowanych mięs znalezione w chłodziarce,
•napoczęte opakowanie śmietany,
•ugotowane kartofle „z wczoraj”,
•trochę żółtego sera,
•otwarty i stojący w chłodziarce przecier pomidorowy albo pomidory w puszce.
Opis wykonania:
Dno formy żaroodpornej (jej wielkość zależy od ilości produktów, z jakich mamy zamiar przyrządzić danie) smarujemy olejem. Wędliny i mięsa kroimy na mniejsze części, a potem obsmażamy na patelni, na której znajduje się niewielka ilość rozgrzanego tłuszczu.
Jarzymy kroimy w talarki, przekładamy na patelnię, doprawiamy do smaku w razie konieczności. Mieszamy, aż się zarumienią i łączymy z pomidorami z puszki. Gotową mieszankę umieszczamy w formie żaroodpornej.
Kartofle podgrzewamy, dodajemy do nich gałkę muszkatołową, masło, śmietanę i zaczynamy ubijać na purée, a następnie rozmieszczamy je z wierzchu zapiekanki. Oprószamy całość startym na tarce żółtym serem i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. W temperaturze 200°C pieczemy zapiekankę przez około 30-40 minut. Wyciągamy ją, gdy purée ziemniaczane delikatnie się zezłoci. Smacznego.