Krwawy atak terrorystyczny pod Moskwą kosztował życie ponad sto osób. Do organizacji zamachu przyznało się Państwo Islamskie (ISIS) – organizacja terrorystyczna, która swoim okrucieństwem przyćmiła niesłaną Al-Kaidę, co wielokrotnie udowadniała w wielu miastach zachodniej Europy. Ale Rosjanie uważają, że muzułmańscy terroryści nie działali sami. Dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji (FSB) o współudział w ataku oskarża… Ukrainę i dwa kraje NATO. Czy tym razem oskarżenia znów padły w kierunku Polski?
Według najnowszych szacunków w zamachu terrorystycznym pod Moskwą zginęło 139 osób, a ok. 180 zostało rannych. Do masakry w sali koncertowej błyskawicznie przyznało się Państwo Islamskie.
Krótko po tragedii prezydent Władimir Putin przyznał, że zamachowcy rzeczywiście byli „radykalnymi islamistami, których ideologię świat islamski zwalcza od wieków”. Dodał jednak, że trzeba wyjaśnić „dlaczego usiłowali zbiec na Ukrainę i kto na nich tam czekał” oraz, że „według wstępnych informacji było przygotowane okno do przekroczenia granicy po stronie ukraińskiej”.
„Wszyscy wykonawcy, organizatorzy i zleceniodawcy poniosą sprawiedliwą i nieuniknioną karę” – zapowiedział Putin w przytoczonej przez „Super Express” wypowiedzi.
Ukraina od razu odcięła się od zamachu stwierdzając, że nie stosuje metod terrorystycznych w czasie, kiedy prowadzi z Rosją regularną wojnę na swoim terytorium. Kraje, takie jak USA i Francja, wskazywały na ISIS, jako sprawcę masakry pod Moskwą.
Rosjanie oskarżają Ukrainę i państwa NATO o pomoc w organizacji zamachu pod Moskwą. Wymienili dwa kraje
Rosjanie nie dowierzają i zdaniem tamtejszych służb – w osobie szefa FSB – zamach był wspomagany przez ukraińskie służby specjalne oraz państwa zachodnie.
„Uważamy, że akcję przygotowali radykalni islamiści, wspomagały ją zachodnie służby specjalne, a ukraińskie służby specjalne miały w niej bezpośredni udział” – stwierdził dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji (FSB) Aleksander Bortnikow.
Wskazał nawet dwa kraje NATO, które rzekomo współorganizowały zamach – Stany Zjednoczone i Wielka Brytania.
Do krwawego ataku ISIS doszło w piątek, 22 marca, w Crocus City Hall w Krasnogorsku. Do sali teatralnej weszło kilku zamachowców, którzy otworzyli ogień do setek przypadkowych osób. Później w budynku było słychać eksplozje. Budynek zapłonął, a potem częściowo się zawalił.
W zamachu zginęło 139 osób, a ok. 180 zostało rannych.