Tuje to bardzo popularne rośliny, które z chęcią sadzimy w swoich ogrodach. Pełnią funkcję żywopłotu i dają więcej prywatności na własnym siedlisku, ponieważ chronią przed wzrokiem ciekawskich sąsiadów. Niestety tuje nie są niezniszczalne. Mogą brązowieć i usychać, a wtedy musisz je ratować, bo inaczej całkowicie zmarnieją. Potraktuj je opryskiem domowej roboty, a odzyskają hart.
Schnące tuje mogły zostać zaatakowane przez zarodniki konkretnego grzyba. Musisz zacząć szybko działać, nim będzie za późno. Na stronie „pomorska.pl” znajdziemy informacje dotyczące tego, jak sobie poradzić w takiej sytuacji. Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiedni oprysk. Cyklicznie stosowany zlikwiduje intruza i ożywi krzewy, a te znów staną się zieloniutkie i zdrowe. Poniżej znajdziesz instrukcję przygotowania domowego oprysku.
Obierz główkę czosnku, a potem porządnie wyciśnij tak, by wyszły z niej soki. Następnie ulokuj zmiażdżone warzywo w sporym pojemniku i zalej go 2 l wody. Po 24 godzinach uzyskany ciekły preparat musisz jeszcze przecedzić przez sitko i gotowe. Oprysk nadaje się do użycia – najpierw jednak przelej go do butelki ze spryskiwaczem, aby sprawniej było go nanosić na marniejące drzewko ogrodowe. Oprysk aplikuj rytmicznie (2x dziennie). Ważne! Preparat traci moc po około 2-3 dobach, więc po tym czasie musisz sporządzić oprysk na nowo.
Kiedy przycinać tuje?
Gdy rośliny stają się brązowe, wszystko wskazuje na to, że mają zapewnione złe warunki i dlatego cierpią. Jeśli hodujesz drzewka, musisz wziąć za nie odpowiedzialność. Stosuj nawozy, zapewnij dobre stanowisko i nie zapomnij o nawadnianiu oraz przycinaniu. Dzięki ostatniemu z zabiegów rośliny zostaną pobudzone do rozwoju i zaczną urodziwie się rozkrzewiać. W końcu przestaną też usychać.
Czytaj też: Monstera za darmo. Szybko rozmnożysz ją przy pomocy 1 liścia