O kuchenne sprzęty i akcesoria musimy dbać. Czyszczenia wymaga tego nie tylko lodówka, piekarnik czy kuchenka mikrofalowa, ale przede wszystkim zlew, w którym codziennie myjemy różne rzeczy czy wylewamy wodę po gotowaniu. W tym miejscu lubią gromadzić się bakterie. Dlatego systematyczne doprowadzanie zlewu do porządku to nasz obowiązek. Aby poradzić sobie z tłustymi śladami, wcale nie trzeba sięgać po chemiczne detergenty ze sklepu. Istnieje tańsza i bezpieczniejsza metoda na walkę z nieczystościami. Dzięki niej zlew będzie lśnił.
Głównym komponentem domowego środka do mycia zlewu jest soda oczyszczona. To tani i ogólnodostępny produkt, który świetnie radzi sobie z brudem na różnych powierzchniach. Nie dość, że czyści i delikatnie rozjaśnia, to ma także moc ścierną. Umiejętnie zastosowany zadziała jak profesjonalista. Zlikwiduje twardy osad i najtrudniejsze plamy np. z czarnej kawy.
Jednak sody warto użyć z innymi składnikami. Powstała z nich pasta będzie twoim numerem jeden w kuchni. Jak ją sporządzić? To bardzo łatwe. Odmierz 4 łyżki sody, dodaj do niej 2 łyżeczki proszku do prania oraz 2 łyżki pasty do zębów. Wszystkie trzy składniki łącz ze sobą na jednolitą pastę. Gotowy detergent nanoś na kuchenny zlew i zostaw go tak na minimum półtorej godziny. Dla lepszego rezultatu możesz odkryć wszystko torebką foliową. Po wyznaczonym czasie wnikliwie umyj zlewozmywak, a potem wytrzyj go do sucha ręcznikiem kuchennym.
Jeśli wykonałeś zadanie na medal, a zlew wygląda jak nowy, powinieneś go zaimpregnować, a wtedy efekt czystości utrzyma się dłużej. Na czym polega ten zabieg? Do konserwacji możesz wykorzystać olej roślinny, który stoi w twojej kuchni. Wylej trochę tłuszczu na gazik lub bawełnianą szmatkę i pucuj powierzchnię zlewu, nie omijając kranu. Na odpicowanym zlewie nie będzie tak często osadzał się brud i kamień.