SUV to nie terenówka – co właściciel auta najwyraźniej zignorował, wjeżdżając masywnym miejskim autem do… Bałtyku! Sytuacja miała miejsce w Gąskach k. Mielna i Sarbinowa. Za pomocą samochodu chciano ściągnąć na brzeg dryfujący, zablokowany skuter wodny. Niestety się nie udało, a oprócz skutera trzeba było ratować jeszcze auto!
„Panowie wyciągali skuter, w rezultacie zakopali się” – napisała użytkowniczka TikToka, która 21 lipca udostępniła na platformie nagranie, na którym widać SUV-a zanurzonego częściowo w Bałtyku. Do sytuacji doszło na fragmencie wybrzeża w Gąskach, niedaleko Mielna i Sarbinowa.
Chcąc wyciągnąć z wody zablokowany skuter wodny, właściciele SUV-a wjechali autem do wody i… ugrzęźli w wilgotnym piachu.
Ostatecznie trzeba było ratować z opresji i skuter, i SUV-a. Skuter wodny wyciągnął na plażę quad, ale do odkopania z piachu masywnego auta potrzebna była koparka.
Poniżej udostępniamy nagranie z nietypowego wydarzenia.
@smilemylla Taka sytuacja nad morzem… 😅 Panowie wyciągali skuter, w rezultacie zakopali się 😁 #balticsea #morze #gąski #auto #samochód #plaża #wakacje #zachódsłońca #autowmorzu #osrodekroksana #wczasy