Jesienią pracy w ogrodzie mamy aż nadto. Zabezpieczanie przed mrozami mało odpornych roślin, oczyszczanie grządek ze starych upraw czy grabienie liści, to tylko niektóre z czynności, które trzeba zrobić przed zimą. W tym całym natłoku spraw często zapominamy o truskawkach, którymi również trzeba się zająć jesienią. Należałoby je nawieźć, aby w lepiej zniosły nadchodzącą zimę i przyszłym sezonie zachwyciły ilością i jakością plonów. Jakiego środka użyć do wzmocnienia truskawek? Sprawdź!
Czym nawozić truskawki jesienią?
Jesienią najlepiej sprawdzą się preparaty będące źródłem fosforu i potasu. Ten pierwszy zbawiennie zadziała na korzenie i pozwoli uzyskać większy plon w czerwcu. Natomiast potas uczyni rośliny odporniejszymi. Niesprzyjające warunki ich nie wykończą.
Bezwzględnie należy unikać nawozów azotowych. One będą działać jak stymulant, przez co krzaczki zaczną rosnąć. Przed zimą proces ten nie jest pożądany. Sadzonki powinny powoli przechodzić w stan spoczynku, a nie odwrotnie.
Jesienne nawożenie truskawek powinno odbyć się w konkretnym terminie. Ten przypada na wrzesień/październik. Kluczowe, by nawożenie wykonać zanim nadejdą przymrozki – inaczej wciąganie substancji pokarmowych przed sadzonki będzie mało wydajne.
Ważna jest też technika nawożenia krzaczków, która zależy głównie od typu używanego nawozu. Część z nich ma postać granulek, które rozrzuca się dookoła truskawek, a potem łączy z glebą. Warto kierować się wytycznymi producenta podanymi na paczce/butelce.
Gdy rośliny dostaną wzmocnienie, należałoby je dodatkowo nawodnić, by preparat lepiej wsiąkł do gleby. Korzenie sadzonek z większą skutecznością strawią wartościowe mikroelementy obecne w nawozach.