Paprotka ma wielu miłośników i nikogo nie przeraża fakt, że jest ona dość marudną rośliną. Niektóre czynniki źle na nią działają, dlatego nie jest raczej polecana hobbystom, którzy na roślinach kompletnie się nie znajdą. Paproć lubi konkretne stanowisko, wilgotne warunki i podlewanie, ale nie byle jaką wodą. Jeśli chodzi o typ podłoża, to powinno być ono dobrze skomponowane. Jaką glebę preferuje paprotka doniczkowa? Przekonaj się!
Jaką glebę lubi paprotka?
Paprotce warto zapewnić warunki najbardziej zbliżone do tych leśnych – ponieważ naturalnie porasta ona lasy. Hodowana w doniczce powinna mieć środowisko takie, jakie miała wcześniej, tzn. ziemię dobrze użyźnioną, luźną i o nieco kwaśnym odczynie. Według ogrodników najlepiej spisze się chłonna gleba kompostowa, z domieszką próchnicy, torfu i piasku. Paprotkom nie służy mokra gleba. Co nie znaczy, że regularne podlewanie jest bez sensu. Roślinę trzeba podlewać, ale z umiarem i zrobić drenaż na spodzie pojemnika, którym się znajduje. Warto rozłożyć na nim keramzyt, który skutecznie wchłania wilgoć. Dzięki warstwie drenażowej podłoże pozostanie tylko lekko mokre i nie będzie w nim zastojów wodnych działających destruktywnie na korzenie.
Standardowe podłoże dla paprotki powinno zawierać: glebę kompostową (70%), miks piasku z perlitem (20%) i torf (10%). To optymalna mieszanina, która zapewni roślinie dobry rozwój. Każdy z powyższych składników pełni konkretną funkcję:
● gleba kompostowa – wpływa na użyźnienie podłoża. Są w niej obecne minerały i próchnica, stanowiące pokarm dla rośliny.
● piasek – przeciwdziała zlepianiu się gleby w bryłki i sprawia, że jest ona lepiej spulchniona.
● perlit – napowietrza i rozkurcza grunt. Ogranicza odparowanie wilgoci.
● torf – zatrzymuje wodę, odpowiada za drożność podłoża.
Dlaczego warto mieć paprotkę w domu?
Ta roślina potrafi nawilżać i filtrować powietrze w mieszkaniu. Eliminuje formaldehyd i inne toksyczne substancje z otoczenia. To nie koniec. Prawie wszyscy mamy w domu co najmniej kilka sprzętów elektronicznych, z których codzienne korzystamy. Paproć domowa potrafi pochłaniać szkodliwe fale elektromagnetyczne emitowane przez telefony, komputery czy telewizory. Nieprzypadkowo ta roślina często zdobi biura.
Czytaj też: Wężownica przestała rosnąć? Podlej ją tym, a wystrzeli aż do sufitu