Kuchnia to miejsce, w którym trzymamy mnóstwo sprzętów codziennego użytku. Można w niej znaleźć noże, talerze, stolnicę czy deskę do krojenia. Ta ostatnia może być wykonana z różnych materiałów, ale jedynym z najpopularniejszych jest drewno. Deski bambusowe, dębowe czy z buku są lekkie, poręczne i dość łatwe w utrzymaniu, ale niestety w wyniku błędnego użytkowania mogą ulec zarysowaniu czy zniekształceniu. Dowiedz się, czego nigdy nie robić z deską kuchenną.
Deski drewniane znajdują się w co drugiej kuchni. Z tego względu warto wiedzieć, jak o nie dbać, by służyły na wiele lat. Materiał, z którego są zbudowane, jest naturalny, toteż bez problemu wciąga wilgoć, która niestety umożliwia zarazkom rozwój. Mało tego, deska może ulec deformacji, a nawet pęknąć. Pielęgnacja jest zatem kluczowa, by przybór zachował nienaganny stan na długo.
Zobacz też: Jak wybrać najlepszą deskę do krojenia? Podpowiadamy
Brudną deskę za każdym razem należy starannie przepłukać pod bieżącą, letnią wodą z odrobiną płynu do naczyń. Mycie deski powinno trwać w miarę krótko. Długotrwały kontakt z wodą (np. moczenie deski przez kilka godzin) przyczyni się do defektów, o których wspomniano wyżej. Chcąc efektywnie zniszczyć drobnoustroje i brzydką woń, warto sporadycznie nacierać drewno wodą z dodatkiem octu (oba płyny wymieszać w równej proporcji).
Alternatywą dla roztworu octowego jest sól. Wystarczy posypać nią deskę, a potem przetrzeć połówką cytryny. Kuchenny sprzęt zostanie sprawnie wyczyszczony z zabrudzeń i odkażony. Po kontakcie z jakimkolwiek płynem deskę trzeba osuszyć.
Czego jeszcze nie robić z drewnianymi deskami do krojenia?
Drewniane deski należy myć tylko i wyłącznie ręcznie – nie nadają się do mycia w zmywarce. Poza tym do czyszczenia na można stosować mocnych chemikaliów, ponieważ mogą zniszczyć drewno. Łagodny płyn do mycia naczyń sprawdzi się o wiele lepiej.
Czytaj też: Kroję na pół i pocieram tępy nóż. Jest ostry jak brzytwa
