
Wiosna w pełnej krasie. Na straganach pojawiają się pierwsze sezonowe owoce. Wkrótce znajdziemy tam świeże truskawki, borówki amerykańskie czy maliny. Z tymi ostatnimi warto zrealizować ten przepis na ciasto z herbatą matcha i białą czekoladą na kakaowym spodzie. To prawdziwa perełka wśród deserów.
Ciasto „zielona trawka” to coś w sam raz dla małych i wielkich łakomczuchów. Nie jest trudne w przygotowaniu jak może się wydawać. Za każdym razem robi duże wrażenie na wszystkich. Poznaj przepis.
Przepis na ciasto zielona trawka z malinami, pistacjami i białą czekoladą
Składniki:
Biszkopt:
50 g mąki pszennej
2 łyżeczki cukru z wanilią
120 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 duże jajka L – oddzielnie białka i żółtka
40 g ciemnego kakao
120 g majonezu
Poncz:
1-2 łyżki soku z limonki
70 ml wody
1 łyżeczka cukru pudru
Krem:
1 łyżeczka herbaty matcha
200 g białej czekolady
250 g zimnego serka mascarpone
600 ml zimnej śmietanki 36%
8 g żelatyny (+ 80 ml letniej wody)
skórka otarta z połowy limonki
50 g pokrojonych pistacji
300 g malin
150 g kremu pistacjowego, zawierającego ok. 45-50% pistacji (w temp. pokojowej)
Dodatkowo:
herbata matcha do dekoracji
Wykonanie:
Białka ubijaj, potem dodawaj do nich cukier i cukier waniliowy, miksuj, aż uzyskasz gęsty i błyszczący krem. Potem przekładaj do niego stopniowo żółtka i znów ucieraj na jasne ciasto o kremowej strukturze. Dodaj majonez i chwilę mieszaj. W osobnym naczyniu połącz mąkę z proszkiem i kakao, a potem przesiej składniki wprost do przyrządzonego ciasta. Mieszaj szpatułką na spójną masę, byle nie za długo. Przelej ją do formy (25 cm x 30 cm) wyścielonej papierem, wygładź. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180℃ przez ok. 25-30 minut (grzanie góra-dół). Ostudź wypiek. Chłodny wyciągnij z formy, usuń pergamin i pergamin znów umieść w formie. Odetnij z powierzchni ciasta mocno spieczoną skórkę i ulokuj wypiek w blaszce. Produkty na poncz połącz ze sobą i nasącz biszkopt w formie.
Na krem: w rondelku zagotuj 200 ml kremówki. Białą czekoladę połam, a potem zalej ją gorącą kremówką i odstaw. Gdy minie ok. pół minuty wymieszaj czekoladę, by się w pełni rozpuściła. Okryj folią spożywczą i ostudź. Potem schowaj ją do chłodziarki na ok. 2 h.
Żelatynę zalej wodą. Wymieszaj ją i odstaw do napęcznienia na 10-15 minut. Potem podgrzewaj ją na minimalnym gazie, aż się roztopi (nie zagotuj jej) – przez ok. 1-2 min.
Do reszty kremówki (400 ml) wsyp herbatę i ubijaj, ale na niezbyt sztywną masę. Przełóż mascarpone i mieszaj robotem – do połączenia. Później dodaj do kremu wcześniejszą białą czekoladę i przez chwilę miksuj. Dołóż skórkę z limonki i krem pistacjowy, wymieszaj.
Do płynnej i lekko ciepłej żelatyny przełóż ok. 3 łyżki gotowego kremu pistacjowego i połącz, a następnie dodaj tę mieszankę do właściwego kremu – etapami. Za każdym razem miksuj. Dorzuć do kremu maliny i ostatni raz wymieszaj łyżką. Masę rozprowadź na biszkoptowym blacie i wygładź z wierzchu. Udekoruj wypiek sproszkowaną matchą i włóż go do lodówki. Dobrze, żeby spędził w niej całą noc.
Czytaj też: Ciasto „Goście jadą!” zaskoczy wszystkich. Zniknie do ostatniego okruszka