
Nowe doniesienia o rzekomej przeszłości Karola Nawrockiego wywołały kolejny wstrząs w polskiej polityce. W nowej publikacji „Onetu” kandydata na prezydenta oskarża się o sprowadzanie prostytutek dla swoich klientów podczas pracy w sopockim Grand Hotelu. Do sprawy odniósł się wcześniej Jarosław Kaczyński. Doniesienia skomentował także prezydenta Andrzej Duda, który nazwał je „ohydnymi praktykami”.
„Mam nadzieję, że pan Karol Nawrocki skutecznie pozwie te siły. Mam nadzieję, że w Polsce zwycięży uczciwość, a nie cynizm i draństwo” – napisał na X prezydent Polski w poniedziałek.
„Ohydne praktyki, które stosowane były wobec mnie, przez niektóre media w Polsce. Sugerowanie, aż mi jest trudno to wspominać…” – stwierdził natomiast w rozmowie z dziennikarzami na płycie lotniska zaraz przed wylotem do Berlina.
„Ale przypominam, że w poprzedniej kampanii były media, które miały czelność sugerować, że byłem związany z jakimiś praktykami pedofilskimi, co było oczywistą obrazą, potwarzą i czymś ohydnym zupełnie. To były bandyckie metody. Więc kiedy premier Tusk mówił wczoraj o bandytach, to chyba wiedział, o kim mówi” – dodał wówczas Andrzej Duda.
W poniedziałek, 26 maja, serwis Onet opublikował artykuł, w którym opisano wspomnienia dwóch osób, rzekomo współpracujących z Nawrockim w czasie, kiedy ten był ochroniarzem w sopockim Grand Hotelu. Portal nie podaje nazwisk informatorów, ale podkreśla, że są gotowi złożyć zeznania przed sądem. Owi „byli koledzy” kandydata na prezydenta twierdzą, że ten brał udział w sprowadzaniu prostytutek dla klientów hotelu.
Nawrocki odpiera zarzuty, zapowiadając pozew cywilny przeciwko redakcji portalu. „Dziś w Polsce problemem jest prostytucja polityczna, która za obce pieniądze chce oddać Polskę” – napisał kandydat na prezydenta w mediach społecznościowych. „Medialni pomocnicy Tuska i Trzaskowskiego nie zabiorą nam zwycięstwa” – dodał.
Źródło: polsatnews.pl, X, Onet