ShareInfo.plWiadomościPolka ewakuowana z Iranu musiała... kupić sobie bilet. MSZ wyjaśnia

Polka ewakuowana z Iranu musiała… kupić sobie bilet. MSZ wyjaśnia

Polka ewakuowana z Iranu musiała kupić sobie bilet
Polka ewakuowana z Iranu musiała kupić sobie bilet do Polski. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych wyjaśnia, dlaczego potraktowano ją naczej | fot. محمد برنو
Creative Commons Attribution 4.0

Trwają ewakuacje polskich obywateli z Izraela i Iranu w związku z trwającym konfliktem pomiędzy tymi krajami. Ze względu na ostrzał punkty ewakuacji Polaków zostały ustanowione na neutralnym terytorium. Samoloty odlatują z jordańskiego Ammanu i azerbejdżańskiego Baku. Podczas akcji ewakuacyjnej z tego drugiego miasta doszło do sytuacji, która wzbudziła wiele wątpliwości. Polka uciekająca z Iranu musiała… za własne pieniądze kupić sobie bilet do Polski. Rzecznik MSZ wyjaśnia, dlaczego potraktowano ją inaczej.

REKLAMA

Podczas czwartkowej konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych został zapytany o sytuację Polaków uciekających z Iranu, którzy musieli samodzielnie zaopatrzyć się w bilety lotnicze do Polski. Wzbudziło to wiele wątpliwości, gdyż ewakuacje przeprowadzane przez polskie władze są dla obywateli bezpłatne.

„Powtarzam, nie zostawiamy nikogo. Zasada jest taka, osoba, która jest zagrożona, zostaje przewieziona w miejsce bezpieczne” – podkreślił Paweł Wroński. Wyjaśnił, że powodem konieczności zakupu własnego biletu przez niektórych ewakuowanych jest podwójne obywatelstwo.

„Opiszę sytuację. Konwój, który wyjechał z Baku, był konwojem dyplomatycznym. To był wynajęty przez naszą ambasadę autokar. Wychodząc z założenia, że nie zostawiamy nikogo, zaprosiliśmy do naszego autokaru również te osoby, które czują się zagrożone w Iranie i wcześniej nas bardzo prosiły o pomoc” – powiedział rzecznik MSZ.

Wśród takich osób – kontynuował – „znalazła się pani, która jest rezydentką”. Wroński wyjaśnił, że kobieta mieszka w Iranie na stałe i, oprócz polskiego, legitymuje się także paszportem irańskim, a przez to bezpłatny lot jej nie przysługuje.

REKLAMA

„Ta pani bezpłatnie została przewieziona przez uruchomione przez naszych dyplomatów przejście z Azerbejdżanem i w Baku odlot odbywał się normalnym samolotem rejsowym. Nasi dyplomaci pomogli tej pani kupić bilet” – zapewnił rzecznik MSZ.

Podkreślił, że taką samą zasadą MSZ kieruje się w przypadku osób z podwójnym obywatelstwem, które są ewakuowane z Izraela.

Źródło: polsatnews.pl

REKLAMA

Zobacz również:
REKLAMA