„Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka” – skomentował ostatnie decyzje nowego ministra sprawiedliwości, Waldemara Żurka, premier Donalda Tusk. Wrzawa rzeczywiście wybuchła, gdy Żurek ogłosił odwołanie ze stanowisk 48 osób – dziewięciu z delegacji resortu oraz pozostałych spośród prezesów i wiceprezesów sądów w całej Polsce. Do działań następcy Adama Bodnara odniósł się także prezydent Andrzej Duda, porównując nowego szefa resortu sprawiedliwości do… koronawirusa.
„Pamiętacie ten filmik z czasów pandemii? Dziś w roli „koronawirusa” minister Żurek. Panie premierze” – napisał prezydent w serwisie X. Do wpisu dołączył mem w postaci nagrania z czasów pandemii COVID-19, na którym przedstawiono walkę… „koronawirusa” z „bimbrem z Podlasia”. Dodajmy, że w pewnym momencie „bimber z Podlasia” efektownie nokautuje „wirusa”.
Pamiętacie ten filmik z czasów pandemii? Dziś w roli „koronawirusa” minister Żurek. Panie premierze. pic.twitter.com/mfUyS7IsoO
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) July 31, 2025
W ramach rekonstrukcji rządu Donalda Tuska, Waldemar Żurek zastąpił na stanowisku ministra sprawiedliwości dotychczasowego szefa resortu Adama Bodnara. Wpis Dudy był odpowiedzią na ostatnie działania Żurka, który odwołał ze stanowisk łącznie 46 osób – w tym prezesów i wiceprezesów sądów w całym kraju.
Wpis z nagraniem udostępniony przez prezydenta spotkał się z krytyką – w szczególności polityków zrzeszonych w Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się do niego m.in. Roman Giertych, który stwierdził, że Duda „chyba idzie w niepoczytalność”. „Całkiem niezła linia obrony. Proszę dołączyć wszystkie swoje memy, a biegli będą mieli niezłą zagwozdkę” – dodał były wicepremier w rządzie PiS-Samoobrona-LPR, a obecnie poseł KO.
„Ile jeszcze zostało do tego 06.08? Zaczynam się poważnie martwić o pana Prezydenta” – stwierdził z kolei europoseł KO Bartosz Arłukowicz
„Pan który udostępnia takie rzeczy jest prezydentem RP. Jeszcze przez 5 dni” – przypomniał wiceszef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Maciej Wróbel.
Prezydenta bronił natomiast szef jego gabinetu Marcin Mastalerek, który stwierdził w „Gościu Wydarzeń” Polsat News, że „social media mają swoje prawa i jest to właśnie w takim anturażu. Jak najbardziej podoba mi się ten wpis prezydenta”.
Źródło: polsatnews.pl
