Mszyce są powszechnie występującymi owadami, które doskwierają sadownikom i ogrodnikom. Atakują rośliny i mogą szybko je wykończyć, powodując znaczne straty. Rozmnażają się w ekspresowo i opanowanie plagi mszycy w całym sadzie jest naprawdę niełatwym zadaniem. Wtedy wiele zdesperowanych osób decyduje się na zakup chemicznego oprysku, by ratować swoje rośliny. Czy to mądra decyzja? Trudno stwierdzić. Chemia może i pomaga zwalczyć intruza, ale szkodzi otoczeniu. Zwolennicy eko-rozwiązań mogą przetestować ten w 100% naturalny środek na mszyce. Oprysk z aksamitek świetnie działa i prawie nic nie kosztuje.
Aksamitki to rośliny ozdobne, które ma w swoich ogrodach tysiące Polek i Polaków. Pachną dość intensywnie, ale aromat ten nie jest zbyt przyjemny. Kwiaty wabią i odstraszają owady. Zainteresowane są nimi motyle i pszczoły, ale mszyce czy mączliki nie chcą mieć z nimi żadnego do czynienia. Na dystans trzymają też bielinka kapustnika. Wszystko przez zapach.
Przepis na skuteczny środek przeciwko mszycy
Do zrobienia środka na mszyce potrzebujesz aksamitek. W związku z tym zbierz ich kwiaty, łodygi i liście – ok. 1 kg. Drobno pokrój surowiec i umieść w wiadrze, a następnie zalej odstaną wodą wodociągową bądź deszczówką – 10 litrami. Wiadro przykryj gazą (gnojówka powinna „oddychać” i być pozbawiona jakichkolwiek robaków) i odstaw na 2–3 tygodnie. Każdego dnia ją przemieszaj. Preparat będzie gotowy do użycia, gdy piana z powierzchni zniknie.
Przed zastosowaniem w ogrodzie rozwodnij go – na 1 część preparatu przeznacz 20 części wody. Dobrze, jeśli mieszaninę wcześniej odcedzisz i sam płyn przelejesz do butelki ze spryskiwaczem. Oprysk stosuj na mszyce. Bez obaw, jest bezpieczny dla roślin. Aplikuj go prewencyjnie co tydzień. Ważne, żeby unikać stosowania preparatu w samo południe, gdy słońce mocno przygrzewa (istnieje ryzyko poparzenia liści). W ponury, ale bezdeszczowy dzień zabieg można wykonać. Najlepiej z rana lub wieczorem.
Gnojówka z aksamitek to prawdziwy game changer, jeśli chodzi o zwalczanie szkodników w ogrodzie. Ma szerokie spektrum działania i wytępi nie tylko mszyce, ale także przędziorki, gąsienice i mączliki. Dodatkowo ograniczy rozwój mączniaka na roślinach i polepszy parametry ziemi. To coś więcej niż tylko naturalny oprysk na mszyce.
Czytaj też: Nacieram ramy okien obierkami. Karaluchy trzymają się na dystans
