Na przełomie grudnia i stycznia 2020 roku tradycyjnie odbędzie się Turniej Czterech Skoczni w skokach narciarskich. Szefowie konkursu zdradzili, że już teraz nie ma wolnych wejściówek na 28 grudnia, kiedy to odbędą się zawody w niemieckim Oberstdorfie.
Podczas każdego kolejnego sezonu narciarskiego kibice szczególnie upatrują sobie dwóch okazji do nabycia wejściówek. Największą popularnością cieszą się konkursy właśnie w Oberstdorfie i Zakopanem, gdzie bilety schodzą jak ciepłe bułeczki. Przed rokiem zawody na skoczni Schattenbergschanze obejrzała rekordowa liczba 25 tysięcy osób, ale zdaje się, że w tym roku wynik ten zostanie drastycznie pobity.
Okazuje się, że już teraz brakuje biletów na konkurs w Oberstdorfie. Florian Stern z komitetu organizacyjnego Turnieju Czterech Skoczni powiedział, że kibice, którzy na żywo chcieliby obejrzeć zmagania skoczków mogą mieć problem.
– Na kwalifikacje na pewno do końca będziemy mieli bilety w kasach. Polecamy kwalifikacje rodzinom z dziećmi i seniorom, bo na nich będzie spokojniej, ale atmosfera też będzie świetna. Rok temu kwalifikacje z trybun oglądało 15,5 tysiąca widzów. To sprawia, że kwalifikacje w Oberstdorfie są bardziej popularne od wielu konkursów Pucharu Świata – powiedział.
Tegoroczny Turniej Czterech Skoczni będzie dla niemieckiej kadry bardzo ważny. Ostatnim triumfatorem był Sven Hannawald, który zwyciężał w 2002 roku. Od tamtego czasu żaden z reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów nie był w stanie sięgnąć po najważniejsze trofeum tej imprezy.