Paweł Kukiz zaapelował do szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka o pomoc w zmianie „bandyckiego ustroju”, który obecnie panuje w Polsce. Jest to jego reakcja na gest posłanki PiS Joanny Lichockiej, która po odrzuceniu przez Sejm propozycji Senatu, by 2 miliardy złotych przeznaczyć na onkologię, a nie na propagandę telewizji publicznej, pokazała opozycji i chorym na raka środkowy palec.
List lidera Kukiz’15 spowodowany został również błyskawicznym skomentowaniem przez szefa WOŚP zachowania Lichockiej.
„Posłanka PiS, Joanna Lichocka, pokazała środkowy palec po głosowaniu w sprawie dwóch miliardów złotych przyznanych na TVP przez Sejm RP. To był gest zwycięstwa pani poseł i jej ugrupowania nad opozycją. To także był gest zwycięstwa śmierci nad życiem. Dwa miliardy złotych, które dzisiaj powinny być przeznaczone na ratowanie życia i zdrowia Polaków”, napisał Owsiak na Facebooku.
Kukiz, zwracając się o pomoc do Owsiaka o dokonanie zmian ustrojowych, pisze, że obecnie wyborcy nie mogą odwołać posła, który zachowuje się tak jak posłanka partii Jarosława Kaczyńskiego. Podkreśla, że on sam „resztkami sił tkwi pomiędzy tymi grzechotnikami, wciąż wierząc, że kiedyś musi się udać”. „Oby tylko nie było za późno”, stwierdza.
https://www.facebook.com/kukizpawel/posts/2939648806102820
Zdaniem Kukiza najważniejsze jest wprowadzenie społecznej kontroli nad politykami. „Niestety, obecnie – przy partyjnej ordynacji, gdzie to wodzowie partyjni, a nie Obywatele wskazują kandydatów na posłów – tylko oni (wodzowie) mają szansę zmusić swojego żołnierza do zrzeczenia się mandatu. Szanse na to, by prezes Kaczyński tak postąpił z posłanką Lichocką są – jak sam wiesz– zerowe, a na dodatek, nawet gdyby zdarzył się cud i prezes taką decyzję podjął, pani Lichocka i jemu i Obywatelom może kazać «podrapać się w oko» i do końca kadencji, czyli jeszcze prawie cztery lata posłanką pozostanie, bo nie ma takiego prawa, dzięki któremu mogłaby zostać odwołana”, zwraca się do Owsiaka Kukiz.
Lider Kukiz’15 nie ukrywa, że do tej pory różnie wypowiadał się na temat działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale samej idei WOŚP nigdy nie dyskredytował. Podkreśla przy tym, że w ciągu całej swojej działalności Orkiestra zebrała 1 mld zł, zaś PiS na działalność propagandową telewizji publicznej przyznał sobie dwa razy tyle. Jak ocenia, pieniądze te są przeznaczone „na bandycką propagandę, na szkalowanie ludzi, na sianie nienawiści i dezinformację!!!”.
https://www.facebook.com/jerzyowsiak/posts/2742583125820662