Włoscy archeolodzy dokonali spektakularnego odkrycia. Podczas prac wykopaliskowych znaleźli podziemną komorę z sarkofagiem o długości 1,4 metra i ołtarzem. Specjaliści sądzą, że to może być grób Romulusa, legendarnego założyciela Rzymu.
Odnaleziony sarkofag i ołtarz powstały prawdopodobnie w VI wieku p.n.e. jak podaje portal 02.pl, znajdowały się one we wnętrzu podziemnej świątyni, ukrytej pod schodami rzymskiej kurii. W przeszłości odbywały się tu głosowania senatorów. Do tego sensacyjnego odkrycia doszło w piątek 21 lutego na terenie Forum Romanum.
Znalezisko podzieliło jednak włoskich historyków. Niektórzy z nich sądzą, że prawdopodobnie archeologom nie uda się odnaleźć szkieletu Romulusa, zaś komora jest symbolicznym, a nie faktycznym miejscem pochówku. Pojawiła się również teoria, że odnaleziono miejsce oddawania czci Romulusowi przez mieszkańców, nie zaś sam grób. Jeden z archeologów, Patrizia Fortini, stwierdza jednak, że za związkiem miejsca odkrycia z legendarnym założycielem przemawiają źródła historyczne.