– Gdzie są rodzice, dziadkowie i babcie nastolatków biorących udział w manifestacjach – mówił w niedzielę (1 listopada) w Radiu Maryja o. Tadeusz Rydzyk. Stwierdził, że ich przyszłość i starość nie zapowiada się dobrze, bo ich dzieci „teraz są za aborcją, a wnet za eutanazją”.
O. Tadeusz Rydzyk wypowiadał się w audycji „By odnowić oblicze ziemi”.
Zobaczcie państwo co się dzieje. To jest dzwonek, dzwon alarmowy. Te niby manifestacje uliczne, są oczywiście manipulowane, są sterowane zwłaszcza przez tzw. media społecznościowe. Są też grupy anarchizujące w Polsce. Czy chcecie, żeby wasze dzieci w to weszły. Jak słyszę czy widzę, jak w tych rozróbach biorą udział nastolatkowie ze szkół już nawet podstawowych, średnich, pytam: gdzie są wasze dzieci, gdzie wy jesteście rodzice, dziadkowie, babcie?
Redemptorysta zwrócił się do rodziców dzieci, które aktywnie biorą udział w protestach oraz pytał ich jak owe manifestacje na nie wpływają.
To na przyszłość to bardzo źle zwiastuje. To dla was, dla rodziców starość szykuje się bardzo nieciekawie. Jeżeli tak są wychowywane dzieci, to one nie będą szanowały swoich rodziców. Teraz są za aborcją, ale wnet za eutanazją.
Dyrektor Radia Maryja podkreślał, by „nie budzić dzikiego zwierza”.
Raz obudzony nie cofnie się przed niczym. Ten dziki zwierz może być w człowieku. Jeżeli człowiek nie wyrwie z korzeniami swoich wad, tego zła, a jeżeli opowie się za „złym”, za szatanem to staje się jak dziki zwierz. W historii ludzie to przeżyli nie jeden raz.
W niedzielę przed siedzibą Radia Maryja w Toruniu, demonstranci manifestowali przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Na początku stawiali tam kwiaty i znicze lecz po apelu przez megafon jednej z przemawiających kobiet kwiaty zabrano, a znicze pozostawiono. Protestujący wznosili wulgarne okrzyki, a także wykonywali obraźliwe gesty pod adresem o. Rydzyka, przeciwko Episkopatowi, PiS-owi i Konfederacji.