W poniedziałek Polska i Węgry podczas spotkania ambasadorów krajów członkowskich Unii Europejskiej zawetowały unijny budżet ze względu na przyjęcie przez UE zasady powiązania wypłat środków unijnych z przestrzeganiem praworządności w krajach członkowskich Unii.
Rano zablokowania budżetu domagał się od premiera Mateusza Morawieckiego prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Na konferencji prasowej ostrzegł, że inna decyzja może doprowadzić do rozpadu Zjednoczonej Prawicy, zaś swoje stanowisko motywował patriotyzmem.
– Polska broni nie tylko swojego interesu, ale też broni praworządności UE, broni traktatów UE, broni godności wszystkich państw, które za tymi traktatami mają prawo zasłaniać się i wierzyć w to, że ta litera nie jest pusta – oświadczył minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Ziobrze odpowiedział w mediach społecznościowych senator Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki.
„Polską sobie Pan gęby nie wycieraj. Wy bronicie wyłącznie swojego interesu. Wy, zorganizowana grupa przestępcza, bronicie swej bezprawnej kontroli nad sądami, bo chcecie pozostać bezkarni. Ale przed sprawiedliwością nie uciekniecie”, oświadczył były ambasador Polski w Kanadzie.
Polską sobie Pan gęby nie wycieraj.
Wy bronicie wyłącznie swojego interesu.
Wy, zorganizowana grupa przestępcza, bronicie swej bezprawnej kontroli nad sądami, bo chcecie pozostać bezkarni.
Ale przed sprawiedliwością nie uciekniecie. https://t.co/eY5Hamv3ic— Marcin Bosacki (@MarcinBosacki) November 16, 2020