Tej okazji żaden fan zjawisk astronomicznych nie może przepuścić. W nocy z poniedziałku na wtorek o 3:28 nad ranem Księżyc osiągnie swoje perygeum, czyli znajdzie się w punkcie swojej orbity położonym najbliżej naszej planety. W efekcie jego tarcza będzie optycznie o 14 procent większa i aż o 30 procent jaśniejsza niż zwykle. Warto więc nastawić budzik, by na polskim niebie podziwiać niezwykłą Superpełnię Wilka, zwaną też Pełnią Starego Księżyca.
Ostatnie tego typu zjawisko obserwowaliśmy w naszym kraju na początku grudnia ubiegłego roku podczas Pełni Zimnego Księżyca. Wówczas tarcza srebrnego globu była o około 7 procent większa i o 16 procent jaśniejsza niż normalnie.
Przyczyną zjawiska superpełni jest duża różnica odległości pomiędzy perygeum, a więc punktem orbity srebrnego globu najbliższym wobec Ziemi, a najdalszym, czyli apogeum. Wynosi ona około 50 tysięcy kilometrów.
Kolejną szansę na obejrzenie pełni Księżyca będziemy mieli już w nocy z 30 na 31 stycznia. Ale to ta, która nastąpi nocą z poniedziałku na wtorek, będzie wyjątkowa właśnie z uwagi na położenie naszego satelity w perygeum.