W niedzielę w Polsce, podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej, rozpoczęły się szczepienia na COVID-19. Zgodnie z harmonogramem Narodowego Programu Szczepień w pierwszej kolejności zaszczepieni zostaną m.in. pracownicy służb medycznych w tzw. szpitalach węzłowych.
Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej przekonywał, że dzięki temu koniec pandemii w kraju jest coraz bliższy.
– 4 marca zarejestrowano w Polsce pierwszy przypadek koronawirusa. Dziś, dzięki szczepionce, możemy zacząć myśleć o powrocie do normalności – stwierdził szef rządu podczas konferencji prasowej, zapewniając, że „szczepionek na pewno wystarczy dla wszystkich”.
Morawiecki poinformował, że sam również podda się szczepieniu, ale dopiero wtedy, gdy ruszą zapisy na dokonanie tego zabiegu. – Zamierzam się tego pierwszego dnia zapisać na szczepienie zgodnie z harmonogramem uzgodnionym w ramach Narodowej Strategii Szczepień – zapewnił.
Według premiera niezmiernie ważne jest to, by „pamiętać, że skuteczność samej szczepionki w całej populacji zależy od tego, ile osób się zaszczepi”. – Im większy procent to będzie, tym szybciej pożegnamy się z koronawirusem, tym lepiej będziemy mogli bronić wzrostu gospodarczego i rozpocząć normalny wzrost gospodarczy – oznajmił.