Piszinger to dla wielu osób wspomnienie z dzieciństwa. Warstwy chrupiących wafli przekładane słodką masą to prawdziwa rozkosz dla podniebienia. Obecnie deser nie jest już tak popularny, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby przygotować go własnoręcznie, tym bardziej, że przepis jest bardzo prosty, a sam smak niepowtarzalny. Dziś mamy dla was przepis, którego autorką jest Ania Starmach. Piszinger z delikatnym kremem kakaowym, z nutą kokosa i koniaku na długo zostanie w waszej pamięci.
Dawniej smakołyk częściej gościł na naszych stołach. Ciężko znaleźć osobę, która nigdy go nie jadła. Smak dawnych lat jest na wyciągnięcie ręki. Frykas na pewno usatysfakcjonuje niejednego niejadka. Zrobienie słodkości nie zajmuje wiele czasu, a z recepturą poradzą sobie nawet osoby, które nie mają wprawy w kuchni. Oto przepis Ani Starmach na pyszny piszinger.
Składniki:
120 kakao
5 żółtek
9-10 andrutów
7 łyżek wiórków kokosowych
300 g cukru
2 łyżki koniaku
2 kostki masła
Przygotowanie:
Wsypać cukier do rondelka i dodać trochę wody (woda powinna lekko przykryć cukier), całość zagotować. Powoli dodawać masło i czekać, aż się rozpuści, następnie zdjąć garnek z palnika i ostudzić. Do mieszanki cukru i masła dodawać osobno żółtka, jednocześnie mieszając. Do zwartej masy wsypać gorzkie kakao i trochę alkoholu – krem jest gotowy.
Wafel posmarować kremem kakaowym, znów nałożyć wafel i docisnąć. Ponownie rozsmarować krem na całej powierzchni wafla i położyć wafel. Tak samo należy postąpić z pozostałymi waflami i masą, pamiętając, aby mocno dociskać warstwy.
Wierzch piszingera warto posypać wiórkami kokosowymi. Gotowy deser można podzielić na mniejsze kawałki i przechowywać w lodówce lub w temperaturze pokojowej.
Ania Starmach podaje na swojej stronie internetowej, że przekładane andruty to doskonała przekąska na podwieczorek!