Ziemniaki należą do trwałej grupy produktów spożywczych i nieraz potrafią przeleżeć w odpowiednim miejscu (np. w piwnicy) nawet całą zimę. Aby móc przetrzymały tak długi okres, warto im zapewnić należyte warunki. Słabym pomysłem będzie też pozostawienie ziemniaków obok cebuli.
Kiedyś poprawny sposób magazynowania produktów żywnościowych był bezwzględną potrzebą. Był do nich słaby dostęp i mało kto mógł dopuścić do tego, aby asortyment na zimę zwyczajnie się zmarnował.
Jak przetrzymywać ziemniaki?
W obecnych czasach, takie wynalazki jak lodówka lub szklarnia powodują, że żywność jest sporo tańsza i łatwo dostępna, i co ważne – nadaje się do długotrwałego magazynowania. Jeżeli jednak bulwy ziemniaka wkładasz do lodówki albo przechowujesz obok cebuli, to robisz duży błąd.
Ziemniaki to typ produktu, który najlepiej czuje się w chłodnym oraz zacienionym miejscu, oczywiście poza lodówką. Panujące w lodówce wilgotne powietrze negatywnie oddziałuje na spoistość i smak tych warzyw. Bulwy warto włożyć do papierowej bądź bawełnianej torby, która oddycha.
Inną równie ważną kwestią jest trafne towarzystwo dla ziemniaków. Myśl o przechowywaniu ich obok cebuli jest nad wyraz zła. Cebula, tak jak mnóstwo innych warzyw oraz owoców wytwarza spore ilości etylenu, a ten pogłębia ich dojrzewanie. W rezultacie rośliny szybciej się psują.
Dawniej nasze babcie wkładały cebulę do rajstopy, natomiast marchewkę owijały wilgotnym kuchennym ręcznikiem. Takie czynności mogą niektórych zaskoczyć, ale są skuteczne. Wolny dostęp do powietrza i suche warunki przedłużają świeżość warzyw, i to nawet o parę miesięcy.
Jeżeli zrobiłeś większy zapas pietruszki lub marchewki, to oderwij od nich część z natką, potem owiń warzywa w papierowy ręcznik kuchenny i pokrop je wodą. Tym sposobem korzenie przetrwają nawet 7 dni w lodówce.
Metodą na przedłużenie świeżości bananów, jest szczelne zawinięcie ich ogonków folią aluminiową. W ten sposób owoce będą dojrzewały dłużej i nie zrobią się zupełnie miękkie oraz czarne po 2-4 dniach.