– Nasz naród został naznaczony ogromnym cierpieniem podczas II wojny światowej. Każda polska rodzina opłakiwała straty najbliższych. Polska była pierwszą ofiarą Niemiec. Holokaust był niewyobrażalną zbrodnią. Powinno się to spotykać z jednoznacznym potępieniem – powiedział Mateusz Morawiecki w czwartek wieczorem w specjalnie wygłoszonym orędziu w związku z kontrowersjami wokół przyjętej przez parlament nowelizacji o IPN i kryzysem dyplomatycznym w stosunkach polsko-izraelskich.
Premier podkreślił, że Polska chce walczyć z kłamstwem na temat Holokaustu i z opiniami, według których nasi rodacy współpracowali z okupantem niemieckim, dokonując ludobójstwa na Żydach.
– Walcząc z nieprawdziwymi twierdzeniami o udziale państwa polskiego w niemieckiej machinie zbrodni, Polska staje po stronie prawdy. Rozumiemy emocje ze strony Izraela; trzeba wiele pracy, abyśmy naszą wspólną, często skomplikowaną historię potrafili opowiedzieć razem. Kultura Żydów polskich jest nieodłącznym elementem polskiego dziedzictwa – oświadczył Morawiecki w trakcie orędzia.
Szef rządu podkreślił, że jedną z najgorszych form polityki historycznej jest przypisywanie odpowiedzialności ofiarom. Walka z tego rodzaju kłamstwami była przyczyną przeprowadzenia nowelizacji ustawy o IPN.
Morawiecki oświadczył, że obozy koncentracyjne nie były polskie, zaś zapisy znowelizowanej ustawy w żaden sposób nie będą ograniczać badań naukowych.