Poseł PO Paweł Zalewski w wywiadzie dla „Super Expressu” skomentował wewnętrzną sytuację swojej partii. Pytany o to, z czym Platforma ma dziś największy problem, odpowiedział bez ogródek, że „z przywództwem”.
– Od Platformy odwrócił się nawet jej człowiek – Bronisław Komorowski. A Borys Budka pyta Rafała Trzaskowskiego, czy ten chce tworzyć swoją własną partię. To jest problem przywództwa, problem Borysa Budki, że nie stworzył dla tych polityków formuły współdziałania – wyjaśnił Zalewski i dodał: – Takie przywództwo należy zmienić.
– Borys miał olbrzymi potencjał, wygrał mocno, miał gigantyczny mandat. Ale jeśli ktoś w ciągu roku traci 50 proc. poparcia, to pokazuje, że musi otworzyć mechanizmy dla innych – mówił poseł PO.
– Znam nazwiska, wiem o osobach, które mają ambicje, aspiracje i pokazały to już wcześniej. Nie jest tak, że jesteśmy bez alternatywy. Ale o tym będziemy mówić, gdy w demokratyczny sposób otworzymy proces wyborczy – oświadczył były wiceminister spraw zagranicznych.
Zalewski pytany, czy oznacza to wielki powrót Grzegorza Schetyny, odparł: – On nie chce kandydować na funkcję szefa partii. Z tego, co wiem, nie ma dziś takich aspiracji.