Jacek Sasin oskarżył opozycję, że chce – tak jak próbowała zrobić to w 2015 roku – sprowadzić do Polski tysiące uchodźców.
– W tym kryzysie UE przyznaje nam rację, niestety niczego nie nauczyła się polska opozycja, cały czas utrzymuje stanowisko, które miała w 2015 roku – znowu chce zalać Polskę uchodźcami, ale my do tego nie dopuścimy – oświadczył minister aktywów państwowych w TVP.
Sasin podkreślił, że prowadzona przez Łukaszenkę akcja sprowadzania migrantów na granicę z Polską i ich próby przedostania się na teren naszego kraju sprawiają, że „zagrożeni są Polska i Polacy”, a państwu może grozić „destabilizacja”.
– Wszyscy w Polsce, którzy nie rozumieją tego zagrożenia, działają na szkodę Polski i w interesie Łukaszenki – ocenił wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego.
– Działania polityków opozycji w ostatnich dniach, takie jak próba przekroczenia granicy z Białorusią, ataki na polskie wojsko i Straż Graniczną, to jest jeden wielki skandal. Niezależnie od tego, kto dokonuje bezprawnych działań, reakcja państwa musi być ostra – zapowiedział szef resortu aktywów państwowych.