Klub Prawa i Sprawiedliwości ma za sobą wielkanocne spotkanie, które jednak do najprzyjemniejszych nie należało. Prezes PiS miał przestrzegać partyjnych kolegów przed intensyfikowaniem wewnętrznych problemów. Kaczyński jest zdania, że te konflikty mogą doprowadzić do klęski wyborczej.
Kulisy spotkania opisał „Dziennik Gazeta Prawna”. Prezes rządzącej partii miał powiedzieć, że – Przez wewnętrzne spory możemy przegrać wybory.
Z kolei jeden z posłów PiS powiedział w rozmowie z dziennikiem, że – To efekt tego, że coraz więcej partyjnych konfliktów dociera na Nowogrodzką. To kwestia pychy i błędów wizerunkowych stwierdził z kolei polityk zbliżony do Nowogrodzkiej.
Drażliwa jest sprawa nagród dla szefów resortów rządu Beaty Szydło. Część elektoratu może być przez to rozczarowana. Kaczyński podobno stwierdził, że zgubna jest pewność siebie, bo może uśpić czujność, gdy trzeba reagować na popełniane błędy. – Nawet nie chodzi o sytuację w rządzie, ale przedbiegi do wyborów samorządowych – ocenia anonimowy polityk z PiS.
Jarosław Kaczyński doskonale rozumie ewentualną możliwość spadku poparcia. Wie jednak jak temu zaradzić. Zamierza uspokoić wszystkie konflikty na gruncie partii. Poza tym zażegnane mają być spory z zagranicą – z Komisją Europejską badającą praworządność w Polsce. Uspokojona ma też być sytuacja ws. nowelizacji ustawy o IPN – gorsze relacje z Izraelem i USA.
Pierwsze symptomy zmian już widać. Zbigniew Ziobro jako minister sprawiedliwości stwierdził, że przepisy w ustawie o IPN są niekonstytucyjne. Natomiast w sferze praworządności partia rządząca zamierza dokonać zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych oraz w ustawie o Sądzie Najwyższym.
Osoba zorientowana w aktualnych rozmowach z Komisją Europejską potwierdza pozytywny odbiór zmiany stanowiska. – Dostajemy sygnały z państw członkowskich, że ten krok jest odbierany pozytywnie. Komisja może być bardziej chętna do wycofania wniosku.
Kolejne spotkanie z KE zaplanowano na ten tydzień.