Powodem odpadającej panierki od kotleta schabowego może być panierowanie w jajku i bułce tartej zbyt wilgotnego mięsa. Istnieją też inne błędy, które prowadzą do dużo gorszych skutków niż źle wyglądający kotlet. Sprawdźcie, jak ich uniknąć i przyrządzić smaczny, a także bezpieczny dla zdrowia posiłek.
Jak usmażyć idealnego schabowego?
Większość osób sądzi, że mięso na kotlety trzeba myć. Zazwyczaj płuczemy je pod kranem, przy okazji roznosząc zarazki, które mogą się na nim znajdować po całej kuchni. To błąd, który może skończyć się zatruciem. Jeśli chcemy opłukać mięso, najlepiej włóżmy je do garnka z wodą, a potem starannie osuszmy, np. papierowym ręcznikiem – to bardzo ważna czynność i zawsze należy ją wykonać. Z niedokładnie wytartego, jeszcze wilgotnego schabu łatwiej odklei się panierka. Jeżeli nie chcemy do tego dopuścić, pamiętajmy, aby dobrze osuszyć mięso. To gwarancja ładnej i dobrze przylegającej panierki.
Podczas płukania mięsa należy zachować ostrożność. Wodę z garnka najlepiej wylać wprost do odpływu i dobrze umyć zlew gorącą wodą, nie zapominając o zdezynfekowaniu rąk. Mają na uwadze powyższe, będziemy mieć gwarancję, że przyrządzimy bezpieczne dla zdrowia danie.
Pewnej zwinności wymaga także rozbijanie mięsa. Jeśli będziemy zbyt mocno rozbijać kotleta tłuczkiem, wtedy może się on rozpadać podczas smażenia na patelni. Rozbijać należy delikatnie, ale dłużej. Taka strategia pozwoli uzyskać pożądaną konsystencję.
Tak samo istotne co wcześniejsze etapy jest też samo smażenie. Kawałki mięsa zawsze smażmy na świeżym tłuszczu – najlepiej na smalcu, ale jeśli go nie używamy, wybierzmy oliwę lub olej rzepakowy – mają wysoki punkt dymienia, więc doskonale nadają się do tego typu obróbki. Warto je solidnie rozgrzać, wówczas mięso nie będzie przywierać.
Na koniec warto dodać, że kotlety wyjdą naprawdę pyszne, jeśli wykorzystamy schab wysokiej jakości. Kupując go, baczną uwagę zwracajmy na jego barwę oraz strukturę. Dobre mięso ma widoczne żyłki i ciemny kolor.