W walce z przypisywaniem naszemu krajowi odpowiedzialności za Holokaust ma pomóc Clark Judge. Aktualnie pracuje na stanowisku dyrektora agencji doradczej White House Writing Group, a w przeszłości był doradcą amerykańskich prezydentów – Ronalda Reagana i Georga H.W. Busha.
135 tys. dolarów zaliczki i 45 tys. za każdy miesiąc pracy – tyle miała zapłacić Polska Fundacja Narodowa White House Writing Group za wykonanie zlecenia. Jak informuje serwis Daily Beast, Clarkowi Judge’owi zarzuca się negowanie Holokaustu.
Z kolei strona internetowa amerykańskiego Departamentu Stanu informuje, że ten lobbysta jest od „prostowania fałszywych narracji, groźnych dla polskiego bezpieczeństwa narodowego i jej roli w NATO i UE, mówiących o polskim współudziale w Holokauście, obozach śmierci i innych zbrodniach wojennych”.
Odpowiadając na pytania Daily Beast dotyczące współpracy z Polską Fundacją Narodową Judge stwierdził, że nigdy nie negował Holokaustu. Dodał także, że zamierza rozwiązać problem przypisywania Polsce współudziału w Holokauście, obozach zagłady i innych zbrodniach wojennych. Jak zaznaczył, „naprawi fałszywą narrację”.
Samą umowę podpisano w tamtym roku 24 października, jednak światło dzienne ujrzała dopiero przy okazji nowelizacji ustawy o IPN.