Kalafior zwykle jadamy w postaci ugotowanej. Zdaniem wielu osób, tylko taki sposób spożywania go jest pewny. Okazuje się, że warzywo to podobnie jak ogórka czy marchewkę można bez problemu zjeść na surowo. Jeśli do tej pory nie próbowaliście go w takiej formie, nie czekajcie. Możecie go podać na kilka ciekawych sposobów.
Kalafior to jedno ze zdrowszych warzyw, dlatego warto go włączyć do swojej diety. Wielu ludzi gotuje go albo wrzuca do zupy. Tymczasem spożywanie kalafiora bez uprzedniej obróbki cieplnej zapewnia organizmowi mnóstwo korzyści zdrowotnych. Takie surowe różyczki – w porównaniu z ugotowanymi – zawierają więcej substancji odżywczych.
Surowy kalafior – możesz go bezpiecznie zjeść
Choć przywykliśmy do ugotowanego kalafiora, surowe warzywo jest tak samo smaczną i zdecydowanie zdrowszą wersją. W czasie gotowania w wodzie część związków odżywczych obecnych w produkcie przenika do płynu, który potem trafia do zlewu. Można więc podać kalafiora w formie lekkiej przekąski i zjeść, np. maczając różyczki w ulubionym dipie. Surowe warzywo sprawdzi się także jako baza do surówki. Kalafior starty na tarce, może być alternatywą dla ryżu czy sera.
Kalafior – co jeszcze warto o nim wiedzieć?
W białej roślinie występuje wiele cennych dla zdrowia pierwiastków, m.in. wapń, cynk, potas, magnez czy żelazo. To również wzorcowe źródło antyoksydantów, głównie izotiocyjanian oraz witaminy C. Mimo że kalafior ma tak korzystny skład, nie każdy może go spożywać bez ograniczeń. Powinny uważać na niego szczególnie osoby z chorobami tarczycy, ponieważ ma działanie wolotwórcze. Obecne są w nim także związki zaburzające wchłanianie jodu.