Kobiety najwyraźniej nie były zadowolone z wypowiedzi wykładowcy Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Ks. Franciszek Głód napisał na Twitterze czego oczekuje mąż wracający do domu po pracy.
Wrocławski duchowny jest prof. zwyczajnym teologii pastoralnej, doktorem filozofii chrześcijańskiej w zakresie psychologii, ale również często publikuje wpisy na Twitterze. Stara się w ten sposób udzielać rad katolikom. Parę wypowiedzi dotyczyło np. wspólnego życia kobiety i mężczyzny w małżeństwie, z czego jeden post okazał się być bardzo dosadny i szeroko komentowany.
Ksiądz uważa mianowicie, że „mężczyzna często po skończonej pracy czuje się bardzo wyczerpany”. Poza tym „potrzebuje pochwały, odpoczynku, nie można go zaraz angażować do następnej pracy”. Kobieta więc, jak uważa katolicki naukowiec, powinna oczekiwać tak długo jak to konieczne, aż organizm męża się zregeneruje. – „Żony powinny o tym wiedzieć!” – napisał Ks. Głód.
Takie twierdzenia szybko się spotkały z krytyką użytkowniczek serwisu. Panowie też jednak odnosili się krytycznie wobec takiego patriarchalnego podejścia. – „A co z żonami, które wracają z pracy? One nie potrzebują dobrego słowa, pochwały i mogą od razu gnać do innej pracy? Bo przecież samo się nie pierze, nie sprząta, nie kupuje, nie gotuje, nie wspomnę o dzieciach” – napisała internautka.