Włoski dziennik „Il Messaggero” przekazał niepotwierdzone póki co informacje, że Władimir Putin pilnie musi przejść operację. Zabieg ma zostać wykonany w moskiewskim Narodowym Centrum Badań nad Rakiem. Kreml jest ponoć „przygotowany na najgorsze”.
Dziennik podał, że głowa Rosji ma się poddać operacji w ciągu kilku najbliższych dni, a powodem tego ma być rak trzustki. Informacje na temat poważnej choroby Putina podawały już wcześniej wywiady z Ukrainy i Wielkiej Brytanii.
„Il Messaggero” dodatkowo nieoficjalnie przekazał, że polityk będzie przechodził operację w Narodowym Centrum Badań nad Rakiem „N.N. Błochin” w Moskwie. Do informacji miał dotrzeć pochodzący z Izraela dziennikarz Marek Kotylarsky.
Z doniesień dziennikarza wynika, że Moskwa ma pracować nad „najgorszym scenariuszem”, czyli śmiercią prezydenta. Jeśli tak by się stało, wówczas wszystkie jego funkcje przejęłaby Rada Państwa.
Minister Spraw zagranicznych Rosji Sergiej Ławrow tylko raz odniósł się do sprawy. – Nie sądzę, by ludzie zdrowi na umyśle mogli dostrzec u prezydenta oznaki jakiejś choroby czy dolegliwości – powiedział.