Każdy, kto kupuje mięso w sklepie, chciałby, aby było świeże, jędrne i smaczne. Dużo o świeżości mięsa powie nam jego kolor. Dlatego w czasie zakupu tego wyrobu zawsze warto przyjrzeć się jego barwie. Sprawdź, jak wybrać mięso pierwszej świeżości.
W sklepie zawsze sprawdzaj datę ważności
Nie kupuj mięs, których data przydatności do spożycia upływa w dniu zakupów – taki produkt z pewnością nie będzie świeży. Wyroby mięsne, które kupowane są z nieznajomych źródeł po obniżonej cenie, najpewniej nie zostały przebadane. Ich świeżość także popozostawia wiele do życzenia.
Oprócz mięsa mamy jeszcze do dyspozycji ryby, które są zdrowsze i lżejsze. Niestety nie pachną one zbyt zachęcająco, a po smażeniu często w kuchni pozostaje charakterystyczny rybi aromat. Na szczęście można się go pozbyć – w tym artykule, wyjaśniamy, jak tego dokonać.
Przyjrzyj się barwie mięsa
Bez względu na to, czy kupujesz mięso w markecie, czy w sklepie mięsnym, zawsze dokładnie przyjrzyj się jego barwie. To właśnie ta cecha zdradza najwięcej. Jeżeli kawałek mięsa ma wyrazisty, świeży kolor i z grubsza prezentuje się apetycznie, możesz zdecydować się na jego zakup. Produkt, który gdzieniegdzie jest szarawy, bez wyrazu lub widać na nim delikatny nalot, jest nieświeży i nie nadaje się już do spożycia.
Po czym rozpoznać, że mięso jest nieświeże?
Gdy kupujesz mięso pakowane w sklepie, cechą, która nie powinna zachęcić cię do zakupu, jest pojawienie się kropelek wody wewnątrz opakowania. Skraplający się płyn świadczy o tym, że mięso powoli zaczyna już gnić. Każdy świeży wyrób w zasadzie nie ma zapachu, a jego struktura jest sprężysta, jędrna i zwarta. Jeśli rozpakujesz mięso i poczujesz kwaśny, ostry bądź inny niezbyt przyjemny aromat, najlepiej od razu je wyrzuć albo zanieś z powrotem do marketu.