W upał lepiej sięgać po zimną czy gorącą herbatę? Będziesz zaskoczony

herbata
fot. Pixabay

Mamy już astronomiczne lato. Gdy z nieba leje się żar, powinniśmy zwrócić większą uwagę na prawidłowe nawadnianie naszego organizmu. Do jednej z lepszych metod na upał, należy picie gorącej herbaty.

REKLAMA

W gorące letnie dni zazwyczaj większość osób stawia na mocno schłodzone napoje, które tak naprawdę dają nam jedynie chwilowe odczucie ochłodzenia i orzeźwienia. Picie zimnej wody czy lemoniady w czasie upału aktywuje w naszym ciele proces termoregulacji. Polega on na tym, że ciało produkuje więcej ciepła, aby zrównoważyć temperaturę po szybkim ochłodzeniu zimnym napojem. Istnieje jeszcze jeden powód, dla którego nie powinniśmy sięgać po zimną wodę czy soki podczas upału. Wzrasta wtedy ryzyko zachorowania na anginę bądź zapalenie krtani.

Co więc można pić w upalne dni?

Najlepiej sięgać po napoje w temperaturze pokojowej i to w dużych ilościach, dobrze sprawdzi się domowa lemoniada albo woda. Należy pić 1 l płynów więcej niż zwykle. Na skwar znakomita jest także herbata – nie schłodzona, lecz gorąca.

Dlaczego warto sięgać po gorącą herbatę podczas upału?

Gorąca herbata z dodatkiem mięty, cytryny i niewielkiej ilości cukru nie tylko dobrze smakuje, ale też doskonale ochłodzi organizm podczas upalnych dni. Herbatę można także przyrządzić z jabłkiem, gałązką rozmarynu czy limonką. Gorący płyn uaktywnia receptory do wydzielania potu, który poprzez parowanie, efektywnie chłodzi całe ciało. W państwach, w których przez niemal cały rok temperatury są bardzo wysokie, gorąca herbata jest znakomitą metodą na ochłodzenie.

REKLAMA

Podziel się: