Potwierdzają się nieoficjalne informacje, że w nowej unijnej perspektywie budżetowej Polska dostanie o wiele mniej dotacji niż to miało miejsce za rządu PO-PSL. Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej dotyczącą rozdysponowania funduszy spójności kwota przyznana Polsce będzie o 21 procent mniejsza niż w obecnym budżecie. Według informacji z Brukseli, zmiany najbardziej uderzą po kieszeni polskich rolników.
Cięcia te oznaczają, że nasz kraj otrzyma 64 miliardy euro, czyli mniej aż o 24 miliardy. W przeliczeniu na złotówki jest to ponad 100 miliardów, a więc mniej więcej tyle, ile wynosi finansowanie programu Rodzina 500 plus przez 4 lata.
Do propozycji podziału środków na lata 2021–2027 odniósł się we wtorek w Brukseli Janusz Lewandowski, były unijny komisarz do spraw budżetu, obecnie eurodeputowany PO. Jego zdaniem, polityka PiS, która polega na „naruszaniu praworządności i konfliktowania się w Unii Europejskiej”, przynosi wymierne straty naszemu krajowi.
– Cała Europa Wschodnia płaci pewien wyrok finansowy, zbiorowy za nadużycia władzy w Polsce i na Węgrzech – ocenił Lewandowski. – Nie ma sympatii dla Wschodu. To są budżety solidarności z Południem – dodał eurodeputowany.