Przypadkowo ubrudziłeś zimową kurtkę i chcesz ją bezpiecznie uprać? Skorzystaj z naszego patentu. Okrycie wierzchnie będzie wyglądać jak nowe.
Twoja puchowa kurtka nie jest już w satysfakcjonującym Cię stanie? Wyblakła i brzydko pachnie? A może tylko się ubrudziła? Wcale nie musisz jej wyrzucać i kupować nowej. To ewidentny znak, że musisz ją wyprać. Możesz to zrobić nawet w pralce automatycznej, bez obaw o zniszczenie materiału. Musisz tylko zabrać się do tego w odpowiedni sposób.
Pranie kurtki puchowej w pralce
Martwisz się, że puch w kurtce zbije się po praniu? Spokojnie, puchówka ocaleje, ale musisz przestrzegać kilku zasad:
Zajrzyj do pojemnika na detergenty i sprawdź, czy nie ma tam resztek proszku. Dowiedz się, czy Twoje urządzenie ma program do prania puchu. Jeśli nie, odszukaj w nim cykl przeznaczony dla materiałów delikatnych. Optymalna temperatura to 30°C i maksymalnie 400 obrotów na minutę. Zainwestuj także w płyn, który nadaje się do prania tkanin puchowych albo delikatnych.
Weź kurtkę, pozapinaj wszelkie guziki, zasuń także zamki i obróć ją na lewą stronę. Teraz przystąp do prania kurtki, ale zanim włożysz ją do pralki, powinieneś ją namoczyć. W ten sposób ochronisz puch przed sklejeniem się w pralce. Zresztą czujne pralki mogłyby pobrać zbyt małą ilość wody po umieszczeniu w bębnie tak lekkiej, lecz pokaźnej kurtki.
Następnie włóż do środka kilka piłeczek tenisowych i zamknij drzwiczki pralki. Piłeczki sprawią, że puch nie będzie się zbrylał, a okrycie po praniu nie utraci swej puszystości!