REKLAMA
ShareInfo.plPolskaPolska nie może wyprodukować fregat. Zmuszeni jesteśmy kupić używane

Polska nie może wyprodukować fregat. Zmuszeni jesteśmy kupić używane

REKLAMA

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch na temat wzmocnienia polskiej obronności rozmawiał z „Rzeczpospolitą”. Stwierdził, że „Dziś nasze stocznie nie posiadają zdolności budowy takich okrętów. Jesteśmy w stanie zbudować np. holownik, niszczyciela min, okręty wsparcia… ale niestety nie fregatę”. Z tego tez powodu planowane jest zakupienie australijskich fregat rakietowych typu Adelaide.

Pomimo tego, że będą używane, to, według Solocha, zapewnią „poważne i szybkie wzmocnienie potencjału naszej Marynarki Wojennej”. – Australijskie jednostki są w pełni sprawne, uzbrojone, cały czas wykorzystywane przez tamtejszą marynarkę – wyjaśnił szef BBN. Zwrócił uwagę na to, że okręty, które co prawda mają już 26 lat, były jednak w latach 2008-2010 zmodernizowane. – Więc wszystko, co jest na nich najbardziej wartościowe, ma w praktyce dziesięć lat i w pełni odpowiada dzisiejszym standardom w NATO.

Soloch przyznaje, że nasz kraj musi rozwijać możliwości samodzielniej budowy różnego typu jednostek, ale „Marynarka Wojenna stoi na krawędzi”. – Okręty zdolne do działań bojowych są potrzebne na już – mówił dziennikarzom. Fregaty Adelaide mają być więc doraźnym wyjściem z sytuacji. Dzięki nim będzie czas na to, aby polski przemysł wygenerował własny potencjał produkcyjny.

REKLAMA

Możliwości nabytych statków będą różnorodne. Soloch informuje, że będą mogły m.in. ochraniać konwoje z dostawami gazu LNG, gazoport w Świnoujściu, a także inne obiekty infrastruktury krytycznej.

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
ShareInfo.pl
Wydawca strony ShareInfo.pl | Kategoria ogólna

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA