B. senator PiS zatrzymany! „Przywiązał psa do haka holowniczego i ruszył”

pies
fot. / koscierski.info

Były senator PiS Waldemar B. został zatrzymany do postępowania dotyczącego znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. – Zahaczyłem go na smyczy o hak, oczywiście. Tylko tyle. (…) Mam zwierzęta od 40 lat, kocham zwierzęta, nawet w adopcje koty wziąłem – powiedział Interii Waldemar B., który twierdzi, że zarzut jest absurdalny.

REKLAMA

Zdarzenie miało miejsce 1 kwietnia po południu na drodze w powiecie kościerskim. Kierowcy nagrali film i przesłali go policji. Funkcjonariusze ustalili tożsamość kierowcy i obecnie prowadzą czynności wyjaśniające.

– Mogę potwierdzić, że taka osoba została zatrzymana do postępowania dotyczącego znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Komenda policji otrzymała filmik, na którym widać, jak kierowca samochodu przywiązuje psa do haka holowniczego, rusza, pies biegnie za samochodem, po chwili upada i jest ciągnięty za samochodem. Czynności w dniu dzisiejszym realizowane są przez policję – mówi Interii prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

REKLAMA

– Jest to absurd po prostu. Pies wydostał się poza ogrodzenie, szukałem go, odnalazłem i po prostu doprowadziłem go na swoją posesję. Pies biegł, krokiem sobie szedł (za samochodem – red.). Absurdy ludzie piszą, że znęcam się nad psem. Mam zwierzęta od 40 lat, kocham zwierzęta, nawet w adopcje koty wziąłem. Tak jak ja się psami opiekuję, to mało kto. Żeby stawiać zarzut znęcania, to jest jakiś absurd – mówi B.

– Zahaczyłem go na smyczy o hak, oczywiście. Tylko tyle. Żeby doprowadzić go do domu. Pies się przewrócił, to natychmiast się zatrzymałem i go odpiąłem. Tyle mogę powiedzieć, nie mogę rozmawiać, bo jestem na policji na przesłuchaniu – przekonywał w Interii były senator z Pomorza.

REKLAMA

Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi do 5 lat więzienia.

O sprawie pierwsi informowali dziennikarze Radia Zet i koscierski.info.

Podziel się: