Nowo wybrany poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Teofil Bartoszewski nie wykluczył podczas rozmowy z czwartkowym Kwadransie Politycznym w telewizji publicznej współpracy w Senacie ludowców z Prawem i Sprawiedliwością.
PiS w izbie wyższej parlamentu nie ma większości, dysponując 48 mandatami. Poparcie ze strony senatorów PSL dawałoby mu przewagę i umożliwiłoby przyjmowanie rozwiązań korzystnych dla partii Jarosława Kaczyńskiego oraz blokowanie przez PiS inicjatyw opozycji.
Bartoszewski, tłumacząc to stanowisko, w wyniku którego partie opozycyjne przestałaby kontrolować Senat, zapewnił, że ludowcy nigdy nie byli „opozycją totalną”.
– Głosowaliśmy z rządem za ustawami o charakterze socjalnym, nie głosowaliśmy za ustawami, które naszym zdaniem łamały system praworządności w Polsce. Znam senatorów PSL. To są rozsądni ludzie i nie będą głosować z zasady przeciw, ale i nie będą za każdym razem głosować za – oświadczył polityk PSL. –Tak mogą się zachowywać i inni senatorowie. Rozsądek nie jest przypisany do jednej partii politycznej – oznajmił.