Była premier Beata Szydło, która w zeszłym roku, zdobywając rekordową ilość głosów, została eurodeputowaną PiS, mieszka w Strasburgu w luksusowych warunkach. Jak zwraca uwagę „Newsweek”, ulubionym hotelem Szydło i innych eurodeputowanych z partii rządzącej jest pięknie położony i umiejscowiony w zabytkowym kompleksie XVIII-wiecznego pałacu Chateau De Pourtales.
„Obecna ekipa PiS różni się od poprzednich tym, że wielu deputowanych przywykło do przywilejów władzy. Przesiedli się na fotel eurodeputowanego prosto z rządowej limuzyny. Są więc przyzwyczajeni do biznes klasy w samolotach i dobrych hoteli”, pisze tygodnik. „Newsweek” ujawnia, że w przypominającym zamek Chateau De Pourtales mieszka nie tylko Beata Szydło, ale również zatrzymują się tam dwie inne europosłanki PiS: Beata Kempa i Jadwiga Wiśniewska.
Budynek hotelu jest nie tylko w pełni komfortowy, ale też świetnie zlokalizowany, w pobliżu siedzib Unii Europejskiej i Rady Europy. Nic więc dziwnego, że tak chętnie wybierają go eurodeputowani.
Wystarczy wejść na https://t.co/hKECeVOQbk. 😉 pic.twitter.com/Te6JzoHIxQ
— JoannaK (@joanna_kukawska) February 4, 2020
„Super Express” zwraca z kolei uwagę, że dom Beaty Szydło w Przecieszynie koło Breszcz i hotel Chateau De Pourtales w Strasburgu różni właściwie wszystko. „To niewielki, ale piękny domek jak z bajki! Wokół budynku jest wiele kwiatów, co daje poczucie rodzinnego ciepła i sielskiej beztroski”, pisze tabloid o rodzinnym domu byłej premier.
„Z pewnością Szydło, nawet jeśli odpoczywa w eleganckim hotelu, to i tak najlepiej czuje się we własnym domu. Bo nie od dziś wiadomo, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”, konkluduje dziennik.