Tygodnik „Newsweek” nieoficjalnie dowiedział się, że premier Beata Szydło oddała się do dyspozycji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Szefowa rządu oficjalne spotkania związane w pełnioną funkcją ma zaplanowane tylko do końca listopada, w tym w drugiej połowie miesiąca ma przyjąć w Warszawie ostatniego zagranicznego gościa.
Według tygodnika prezes Kaczyński nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, ale ma być już jej bardzo bliski. Z kolei Beata Szydło ma ograniczony kontakt z szefem partii rządzącej. Miała przekazać mu przez pośredników, że oddaje się do jego dyspozycji i gdyby podjął decyzję o zmianie premiera nie trzeba jej będzie odwoływać, ponieważ sama ustąpi z pełnionej funkcji.
„Newsweek” ustalił, że premier Szydło walczy o dotrwanie na swoim stanowisku do 16 listopada, czyli do drugiej rocznicy zaprzysiężenia jej gabinetu. – Dokonanie podsumowania tego dwulecia na pewno ją wzmocni. Wystąpi na konferencji, wykaże swoje osiągnięcia, zbierze pochwały od polityków PiS. Czy to ją uratuje przed dymisją? Nie, ale też nie zaszkodzi – twierdzi informator gazety.
W PiS krążą słuchy, że prezes Jarosław Kaczyński obejmie urząd premiera na początku grudnia. Wcześniej chce doprowadzić do porozumienia z prezydentem Andrzejem Dudą i uchwalenia przez sejm ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym.